"Mamy jakieś wyjście?". Były kadrowicz wprost o meczu z Rosją

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i reprezentacja Polski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i reprezentacja Polski

Polska pod koniec marca ma polecieć do Moskwy na baraż z Rosją o awans na MŚ 2022. Po ostatnich wydarzeniach są jednak głosy, że nasza kadra powinna zbojkotować ten pojedynek. Radosław Kałużny w "Przeglądzie Sportowy" przedstawił swój punkt widzenia.

Rosja postawiła cały świat na nogi. To efekt decyzji o uznaniu niepodległości separastycznych republik Doniecka i Ługańska. Wielu ekspertów nie ma wątpliwości, że Władimir Putin w ten sposób wypowiedział wojnę i docelowo chce przejąć Ukrainę.

Obecnie wiele osób zastanawia się, jak zareagują piłkarskie federacje. Pod koniec maja w Sankt Petersburg ma się odbyć finał Ligi Mistrzów. Z kolei znacznie wcześniej, bo już 24 marca, reprezentacja Polski ma zagrać w Moskwie baraż z Rosjanami o awans na mistrzostwa świata 2022.

W naszym kraju pojawiają się głosy, że niezależnie od konsekwencji, Biało-Czerwoni nie powinni jechać do kraju rządzonego przez Putina. Wyjściem z sytuacji mogłoby być przeniesienie meczu na neutralny teren, ale na to na razie się nie zanosi. Radosław Kałużny jednak uważa, że do sprawy trzeba podejść spokojniej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

- Lecieć. Nie znam się i nie chcę znać na polityce, nigdy się do niej nie wpieprzałem, lecz jeśli UEFA lub FIFA nie zwolnią nas z obowiązku grania, to mamy jakieś wyjście? Oddać mecz walkowerem? A na dokładkę mogliby nam wlepić dyskwalifikację. Zakładając katastroficzny scenariusz, nieźle musiałby czuć się Czesław Michniewicz, który dopiero co został selekcjonerem - mówi były piłkarz w "Przeglądzie Sportowym".

41-krotny reprezentant Polski ma prostą radę. Niezależnie od okoliczności trzeba polecieć do Rosji, zagrać i wygrać. Przy okazji zakpił on z Putina.

- Sądzę, że normalni Rosjanie, również piłkarze tamtej reprezentacji, nie chcą wojen, zamieszania i napięcia. Z drugiej strony, bądź odważny i tam powiedz coś głośno o nieobliczalnym typku Putinie... Kłopoty gwarantowane - przyznaje.

Mecz Rosja - Polska ma zostać rozegrany 24 marca na stadionie Dynama Moskwa. Zwycięzca tej pary zagra w finale baraży z Czechami lub Szwedami.

"Rosja to najbezpieczniejszy kraj na świecie". Poseł wbija szpilę polskiemu ministrowi >>

Agent Michniewicza przyznaje rację Rosjanom ws. barażu. "Ciągła histeria" >>