Mają dość Paulo Sousy. "Nazywają go idiotą"

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / FLA TV / Na zdjęciu: Paulo Sousa
YouTube / FLA TV / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Wystarczyło tylko kilka spotkań Flamengo, by część fanów miała dość Paulo Sousy. Do zachowania kibiców odniósł się sam Portugalczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=11703]

Paulo Sousa[/tag] zdecydował się przed barażami o mundial zakończyć pracę z reprezentacją Polski, bo jak stwierdził otrzymał możliwość trenowania "jednego z najlepszych zespołów na świecie".

Po tym jak zostawił Biało-Czerwonych i został trenerem Flamengo Rio de Janeiro Portugalczykowi trudno byłoby znaleźć jakiegokolwiek zwolennika swojej pracy w Polsce. Okazuje się jednak, że również w Brazylii atmosfera wokół Sousy jest coraz bardziej napięta.

"Paulo Sousa prowadzi Flamengo od trzech spotkań i już niektórzy buczą na niego i nazywają idiotą. Brazylijska kultura kibicowania jest brutalna, gdy jesteś menadżerem" - napisał na Twitterze dziennikarz Zach Lowy.

Do krytyki pod swoim adresem, po ostatnim meczu ligowym Flamengo (wyjazdowy triumf z Audax Rio 2:1), odniósł się sam Sousa.

- Kibice są bardzo żywiołowi. Kiedy wygrywamy, to ubóstwiają cię, umieszczają na piedestale. Innym razem natomiast krytykują cię. Zawsze rację mają jednak fani, bo to oni przychodzą na stadion i oglądają nas. Ich pasja sprawia, że są z nami dzisiaj i będą jutro - powiedział portugalski trener.

Na razie Sousa poprowadził Flamengo w trzech meczach. W debiucie Portugalczyka jego podopieczni wygrali u siebie z Boavistą 3:0, potem przegrali z Fluminese 0:1, by później pokonać wspomniane Audax Rio 2:1.

Czytaj także: Peszko ostro o Sousie. "Okazał się dezerterem" Paulo Sousa wściekły na swoich piłkarzy. "Nie rozumieli tego"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Źródło artykułu: