Lechia lepsza od zespołu z rosyjskiej Ekstraklasy

Jagiellonia Białystok bez wygranej z serbskim średniakiem

Podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sparingu z Czernomorcem Odessa, również tym razem mecz kontrolny Lechii Gdańsk odbył się w nietypowym systemie. Piłkarze z Gdańska i z Groznego rozegrali cztery kwarty po 30 minut, a po każdej z części trenerzy mieli czas na przekazanie wskazówek swoim podopiecznym.

W Lechii nie zagrał kontuzjowany Michał Nalepa, mimo to Tomasz Kaczmarek skorzystał z 26 piłkarzy. Do drużyny dołączył Conrado, który ze względu na izolację nie mógł wyjechać wcześniej na zgrupowanie do Turcji. Lechia miała swoje szanse, jednak pierwszą bramkę zdobyli piłkarze Achmata.

Swoją szansę miał Władysław Karapuzow, jednak gola zdobył kto inny. Po drużynowej akcji, drużynę z Czeczeni wyprowadził na prowadzenie w 55. minucie Daniił Utkin. Trener Kaczmarek po 60 minucie wymienił całą wyjściową jedenastkę poza Kristersem Tobersem, jednak teoretyczni zmiennicy pokazali się z dobrej strony.

ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia

Najpierw po asyście Kacpra Sezonienki gola zdobył Flavio Paixao, a w 102. minucie, po dośrodkowaniu Filipa Koperskiego, gola głową zdobył Marco Terrazzino. Lechia wygrała 2:1 i tym samym zakończyła zgrupowanie w Turcji. Gdańszczanie sezon zaczną 5 lutego od meczu ze Śląskiem Wrocław.

Lechia Gdańsk - Achmat Grozny 2:1 (0:0, 0:1, 1:0, 1:0)
0:1 - Danił Utkin 55'
1:1 - Flavio Paixao 75'
2:1 - Marco Terrazzino 102'

Skład Lechii Gdańsk: Dusan Kuciak (61' Antoni Mikułko, 91' Michał Buchalik) - David Stec (31' Filip Koperski, 106' Tomasz Makowski), Kristers Tobers (91' Bartosz Brylowski), Mario Maloca (45' Egzon Kryeziu), Conrado (45' Rafał Pietrzak, 106' Maciej Zagraba) - Jarosław Kubicki (61' Jan Biegański) - Joseph Ceesay (61' Kacper Sezonienko) - Maciej Gajos (61' Marco Terrazzino), Jakub Kałuziński (61' Tomasz Neugebauer), Ilkay Durmus (61' Bassekou Diabate, 106' Krystian Okoniewski) - Łukasz Zwoliński (61' Flavio Paixao)

Czytaj także: 
Napastnik Pogoni obudził się w sparingu 
Skorża na celowniku Kuleszy