Argentyńczyk ponownie wyraził swoją opinię na temat zawodników Realu Madryt. W audycji "La Zona 10" skrytykował Jude'a Bellinghama. Zarzucił mu, że jest fałszywy. Porównał Anglika do Viniciusa Juniora, mówiąc, że woli Brazylijczyka, ponieważ jest bardziej szczery.
- Wolę Viniciusa niż Bellinghama. Vinicius potrafi się "zagrzać", ale ten drugi działa z tyłu. Jeśli mnie nie lubisz, w porządku, ale powiedz mi to. Jeśli próbujesz zachowywać się jak dżentelmen, a za plecami obrażasz, to po prostu jesteś fałszywy - powiedział.
To nie pierwszy raz, gdy Maffeo krytykuje zawodników mistrzów Hiszpanii. Wcześniej wyraził już swoje zdanie na temat Viniciusa. Stwierdził, że w hipotetycznej walce mógłby go znokautować w 10 sekund.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość
Bellingham został zawieszony na dwa mecze przez Komisję Dyscyplinarną La Ligi. Pomocnik nie zagra w spotkaniach z Gironą i Realem Betis.
Reprezentant Anglii tłumaczył się tym, że sędzia źle zrozumiał jego słowa i nie chciał obrazić arbitra. Decyzja o karze dla piłkarza Realu Madryt zapadła na podstawie meczowego protokołu sporządzonego przez Munuerę Montero.