Napastnik Pogoni Szczecin obudził się w sparingu

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin

Piotr Parzyszek dostaje mało szans od trenera Kosty Runjaicia również w sparingach Pogoni Szczecin. Tym razem zagrał przez nieco ponad kwadrans i strzelił decydującego gola na 2:1 Rapidowi Wiedeń.

Piotr Parzyszek trafił do Pogoni Szczecin na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu z Frosinone Calcio. Był kreowany na podstawowego napastnika wicelidera PKO Ekstraklasy, ale wyraźnie przegrał rywalizację z Luką Zahoviciem. Forma Parzyszka pozostawiała dużo do życzenia i strzelił on tylko jednego gola w rundzie jesiennej.

Notowania napastnika są coraz niższe, zalicza epizody w sparingach, co prawdopodobnie pokazuje, że Runjaić nie wiąże z nim dużych nadziei. Parzyszek w ostatnim sparingu na zgrupowaniu w Belek wysłał jednak sygnał Niemcowi i strzelił decydującego gola na 2:1.

Po pierwszej połowie prowadził Rapid, a pościg Pogoni rozpoczął młodzieżowiec Mateusz Łęgowski. Jego trafienie było ozdobą sparingu z wicemistrzem Austrii, który aktualnie zajmuje piąte miejsce w Bundeslidze.

Do bramki Pogoni powrócił Dante Stipica, który trenował indywidualnie po zabiegu. Pokazali się Bartłomiej Mruk, Dawid Rezaeian i Kacper Łukasiak, których Runjaić nagrodził wyjazdem na zgrupowanie. Sebastian Kowalczyk stracił kolejny mecz z powodu urazu.

Pogoń Szczecin - Rapid Wiedeń 2:1 (0:1)
0:1 - Marco Gruell 31'
1:1 - Mateusz Łęgowski 65'
2:1 - Piotr Parzyszek 78'

Pogoń: Dante Stipica (63' Jakub Bursztyn) - Jakub Bartkowski (46' Paweł Stolarski), Benedikt Zech (46' Igor Łasicki), Mariusz Malec (46' Bartłomiej Mruk), Luis Mata (46' Hubert Matynia), Michał Kucharczyk (46' Jean Carlos Silva, 82' Aron Stasiak), Damian Dąbrowski (46' Mateusz Łęgowski), Kamil Drygas (46' Rafał Kurzawa), Maciej Żurawski (46' Wahan Biczachczjan, 82' Kacper Łukasiak), Kamil Grosicki (46' Mariusz Fornalczyk, 82' Dawid Rezaeian), Luka Zahović (46' Kacper Kostorz, 73' Piotr Parzyszek)

Czytaj także: Demolka! Marek Papszun wstrząsnął Rakowem w szatni
Czytaj także: Twierdza Pogoni cudem uratowana

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Pogoń Szczecin! Oby tak Portowcy grali na wiosnę 2022 i zdobyli Mistrzostwo Polski! Do boju Granatowo-Bordowi!