Nie żyje Michał Krowiak. Miał tylko 24 lata

"Niewytłumaczalna tragedia". Dramatyczna śmierć młodego piłkarza

"Byłeś w naszym Klubie od samego początku, od młodzika aż po drużynę seniorów. Nikt nie może uwierzyć, że już nie przyjdziesz na żaden mecz, nie zagrasz, nie pokibicujesz. Nie zapytasz z uśmiechem i radością na twarzy: 'Co tam słychać dobrego?' - bo tak zawsze pytałeś" - napisano w poniedziałek (3 stycznia) na facebookowym profilu klubu Ekoball Stal Sanok.

Społeczność piłkarska z Sanoka pogrążyła się w smutku z powodu śmierci młodego zawodnika Stali, Michała Krowiaka. Sportowiec zmarł nagle, odszedł w wieku zaledwie 24 lat. Przyczyny zgonu nie podano.

"Nie uściśniesz dłoni tak 'po męsku' - mocno, szczerze. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Zdrowaś Mario... - tylko tak i AŻ tak możemy Ci pomóc i być z Tobą. Modlitwą. Składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie" - czytamy w pożegnalnym poście na portalu społecznościowym.

Krowiak był wychowankiem Stali - przeszedł w klubie wszystkie szczeble, od młodzika po drużynę seniorów. Zespół z Sanoka w tym sezonie rywalizuje w IV lidze w grupie podkarpackiej (po rundzie jesiennej plasuje się na 12. pozycji w tabeli).