Tragiczne wieści. Nie żyje piłkarz

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Sofiane Loukar
Twitter / Sofiane Loukar
zdjęcie autora artykułu

Sofiane Loukar zderzył się z kolegą z drużyny podczas meczu drugiej ligi algierskiej. Niestety ten wypadek zakończył się dla niego śmiercią. Piłkarz miał 30 lat.

Do tragedii doszło podczas meczu ASM Oran - Mouloudia Saida. Sofiane Loukar zderzył się w 25. minucie ze swoim bramkarzem. Po tym incydencie potrzebna była pomoc lekarska.

Po 10 minutach 30-latek wrócił na boisko. Po chwili doznał ataku serca. Ponownie błyskawicznie udzielono mu pomocy i przeniesiono do karetki. Piłkarz zmarł w drodze do szpitala.

Kiedy do obu ekip dotarła tragiczna informacja, mecz przerwano. Mouloudia Saida prowadziła wówczas 1:0.

Loukar był kapitanem w swojej ekipie. - Nie wiemy czy zmarł w wyniku zderzenia z piłkarzem czy po zatrzymaniu akcji serca - tłumaczył prezes klubu. Zapewnił też, że zawodnik nie miał żadnych chorób i przedstawił pełną dokumentację medyczną.

Czytaj też:  Nowe wieści ws. Paulo Sousy. Nie poleci do Brazylii? "Kolejny dowód". Ekspert uderzył w Paulo Sousę

Źródło artykułu: