Lewandowski zdradził swoje dwa marzenia. To byłoby coś wielkiego

[tag=2800]

Kolejna nagroda dla Lewandowskiego. Wręczyła mu ją wyjątkowa osoba

Robert Lewandowski[/tag] już korzysta z urlopu świąteczno-noworocznego, który spędza w Polsce. Gwiazdor Bayernu Monachium i reprezentacji Polski w pełni na niego zasłużył, bo za nim rekordowy rok. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to w minionych dwunastu miesiącach pokonał bramkarzy aż 69 razy!

W obszernym wywiadzie w "Sport Bildzie", którego fragmenty opublikował Gabriel Stach (dieroten.pl) na Twitterze, nie zabrakło pytań właśnie o bramki. "Lewy" bez problemu wskazał, które trafienie jego zdaniem było najładniejsze w 2021 roku.

- Prawdopodobnie przewrotka w Kijowie. Doskonale pamiętam ten gol. Co więcej, zdobyłem go z rozwiązaną sznurówką! - przyznał rozbawiony Robert.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!

Co ciekawe, Lewandowski ma dwa niespełnione marzenia. Jedno z nich jest związane z reprezentacją Polski. Zdradził bowiem, w jakim meczu chciałby strzelić gola.

- W finale Ligi Mistrzów, a potem decydujący gol dla Polski w meczu pucharowym na mundialu. To jest moje marzenie - zdradził.

Napastnik Bayernu udzielił odpowiedzi na jeszcze jedno ciekawe pytanie. Jesteście ciekawi, która z prawie pięciuset bramek w karierze była dla niego najładniejsza? Oto odpowiedź.

- Myślę, że piąty gol przeciwko Wolfsburgowi w meczu, w którym strzeliłem 5 bramek w ciągu dziewięciu minut. To była bramka z półprzewrotki z odległości ponad 15 metrów.

Przed Lewandowskim bardzo ważne pół roku. W 2022 roku z Bayernem będzie się bić o mistrzostwo Niemiec i Ligę Mistrzów. Z kolei z reprezentacją Polski czekają go baraże o mistrzostwa świata 2022, które zostaną rozegrane w marcu.

Lewandowski show! Polak nie dał szans rywalom >>

Złoty But: zobacz najnowszą klasyfikację po kolejnym golu Lewandowskiego >>