Mecz ostatniej szansy dla Spartaka. "Chcemy uratować sezon"

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Gieorgij Dżikija
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Gieorgij Dżikija

Georgij Dżikija nie traci wiary w awans Spartaka Moskwa do fazy pucharowej. - Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo i jeśli Bóg pozwoli, wszystko nam się uda - mówił kapitan Rosjan przed starciem z Legią Warszawa.

Cztery drużyny z grupy C Ligi Europy wciąż walczą o awans do fazy pucharowej. Na drugim miejscu znajduje się Spartak Moskwa, który do tej pory uzbierał siedem punktów.

W ostatniej kolejce zespół Ruiego Vitorii zagra z Legia Warszawa przy Łazienkowskiej. Mistrzowie Polski w tym momencie zamykają tabelę i to rosyjska drużyna przystąpi do rywalizacji w roli faworyta. Przypomnijmy, że "Wojskowi" wygrali 1:0 w pierwszym meczu na terenie Spartaka.

Georgij Dżikija na konferencji prasowej wrócił wspomnieniami do starcia w Moskwie. - Nie możemy pozwolić sobie na takie pomyłki, jak przy okazji pierwszego meczu. Byliśmy nieskuteczni, nie zrealizowaliśmy nakreślonego planu i wszystkiego dopełnił nasz błąd z 91. minuty, po którym straciliśmy bramkę - powiedział kapitan.

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Podopieczni Vitorii zdecydowanie gorzej radzą sobie w Premier Lidze - w ubiegłą sobotę wygrali pierwszy raz od 4 października. - Na pewno musimy sobie powiedzieć, jak ważne jest to spotkanie. Uważam, że każdy kto tu przyjechał musi znać stawkę tego spotkania. Mamy świadomość w jakiej sytuacji jest Spartak i zrobimy jutro wszystko, żeby trochę uratować nasz sezon - kontynuował.

Trener nie może liczyć między innymi na Aleksandra Sobolewa, Jordana Larssona i Ezequiela Ponce. - Drużyna przyjechała tutaj w bardzo dobrej formie. Oczywiście mamy swoje problemy, takie jak kontuzje, czy kartki. To w Warszawie nie będzie miało jednak znaczenia. Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo i jeśli Bóg pozwoli, wszystko nam się uda - podkreślił Dżikija.

Początek meczu Legia - Spartak w czwartek o godz. 18:45. Transmisja będzie dostępna na TVP 2 oraz Viaplay. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Legia Warszawa walczy o kolejne miliony. Zwycięstwo otwiera drogę do raju
Trener Spartaka Moskwa nie lekceważy Legii. "Zachowamy pełną koncentrację"

Źródło artykułu: