Bayern Monachium bardzo poważnie potraktował mecz z FC Barcelona w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Niemcy mieli już zapewniony awans do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie, a już po pierwszej połowie prowadzili z Katalończykami 2:0.
Przy pierwszym golu świetną asystą popisał się Robert Lewandowski. Przy drugiej bramce wszystkich zaskoczyło zachowanie bramkarza Barcy.
Leroy Sane uderzył z około 25 metrów. Piłka leciała w środek bramki, a Marc-Andre ter Stegen powinien ją bez problemu odbić. Niemiecki bramkarz jednak... nie trafił w futbolówkę.
Co ciekawe, w tej sytuacji nie było rykoszetu, który mógłby zmylić ter Stegena. Jedynym usprawiedliwieniem dla niego może być tylko fakt, że w ostatniej fazie lotu piłka trochę zmieniła trajektorię.
Leroy Sane na 2:0! Barcelona o krok od pożegnania się z Ligą Mistrzów #UCL #ChampionsLeague #FCBFCB pic.twitter.com/JI03imwN7I
— Polsat Sport (@polsatsport) December 8, 2021
W drugiej połowie padła trzecia bramka. Największą pracę wykonał Alphonso Davies, który spod końcowej linii wystawił piłkę Jamalowi Musiali, a jemu pozostało dopełnić formalności.
Barcelona na kolanach! Jamal Musiala na 3:0 #UCL #ChampionsLeague #FCBFCB pic.twitter.com/8pl5P0zuDl
— Polsat Sport (@polsatsport) December 8, 2021
Cudowny gol piłkarza Zenitu Sankt Petersburg. Bramkarz Chelsea był bez szans! [WIDEO] >>
Mecz Ligi Mistrzów przełożony z powodu śnieżycy >>
ZOBACZ WIDEO: Ale sztuczka! Zobacz piękną bramkę z Ligi Mistrzów
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)