22-latek zbiera świetne recenzje w trwającym sezonie Premier Ligi. W niedzielę jego Dinamo Moskwa mierzyło się z Arsienałem Tuła. Drużyna Sandro Schwarza rozbiła rywali aż 5:1.
Duża w tym zasługa Sebastiana Szymańskiego, który na początku spotkania uderzył z dystansu i otworzył wynik. W 22. minucie polski zawodnik zanotował asystę przy trafieniu Fabiana Balbueny.
Ofensywny pomocnik potwierdził swoją wysoką formę w 15. kolejce ligi rosyjskiej. Eksperci stacji "Match Premier" nie mieli wątpliwości, że Szymański zasłużył na tytuł najlepszego piłkarza meczu.
11-krotny reprezentant Polski w trwających rozgrywkach wystąpił w 14 meczach, jego dorobek to cztery trafienia oraz pięć ostatnich podań. Dla porównania - w całym poprzednim sezonie zdobył jedną bramkę i zaliczył sześć asyst.
Paulo Sousa najwyraźniej już postawił "krzyżyk" na Szymańskim. Portugalczyk zadebiutował w roli selekcjonera 25 marca w meczu z Węgrami (3:3), wówczas piłkarz Dinama zagrał ostatni raz z orzełkiem na piersi.
#ДинамоАрсенал pic.twitter.com/0ntKFS4UOZ
— ФК «Динамо» Москва (@fcdynamo) November 21, 2021
Czytaj także:
Piotr Zieliński najlepszym piłkarzem Napoli! Włosi piszą głównie o jednym
Grono kandydatów się kurczy. Kolejny trener odmawia Manchesterowi United
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes