Wszystko zaczęło się od meczu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów. To wtedy Atletico Madryt podejmowało Liverpool (2:3) na swoim stadionie. Po pełnym emocji spotkaniu, to ostatecznie goście zdobyli trzy punkty.
Do przerwy bohaterem kibiców "Los Colchoneros" był Antoine Griezmann. Reprezentant Francji zdobył dwie bramki i doprowadził do remisu. W drugiej połowie obejrzał czerwoną kartkę, po tym jak kopnął w szyję Roberto Firmino.
Napastnik Atletico Madryt pauzował w kolejnym starciu z "The Reds". UEFA zadecydowała w środę, że przedłuży karę piłkarzowi i ten nie zagra w następnym spotkaniu. Dwa dni później federacja poinformowała jednak, że odwołanie złożone przez hiszpański klub zostało rozpatrzone pozytywnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes
Atnotine Griezmann będzie mógł więc wystąpić w środowym starciu przeciwko AC Milan. To ważna wiadomość dla Diego Simeone. Francuski napastnik jest jedną z głównych postaci w jego zespole. W tym sezonie strzelił już pięć goli i zaliczył asystę.
"Los Colchoneros" zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli grupy B. Do drugiego FC Porto tracą tylko jedno "oczko". W dwóch kolejnych spotkaniach muszą więc punktować, aby myśleć o fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Zobacz też:
To się musi udać! Lewandowski bez litości dla legendy
Rośnie fala patologii w polskiej piłce. "Mnie grożono mafią"