[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] nie wystąpił w spotkaniu z Węgrami (1:2), które było bardzo ważne w kontekście walki o mundial. Ostatecznie Biało-Czerwoni przez porażkę na Stadionie Narodowym nie zostaną rozstawieni w barażach.
Kapitan kadry w środę wydał oświadczenie (więcej przeczytasz TUTAJ). Podsumował je Włodzimierz Lubański. Były reprezentant Polski nie jest przekonany wyjaśnieniami napastnika Bayernu Monachium.
- Skończmy z tym. Jakie przemęczenie? Na tym poziomie zawodnik tak dobrze przygotowany, jak Robert, może odczuwać zmęczenie, ale psychiczne. Fizycznego nie ma. Gra świetnie w swoim klubie, strzela bramki. Nie jest to dla mnie żadne tłumaczenie. Uważam, że jakieś inne elementy były brane pod uwagę - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
- Uważam, że [oświadczenie] było niepotrzebne. Robert chciał wytłumaczyć swoją nieobecność, ale podkreślę to jeszcze raz. On jest kapitanem zespołu. Nie powinien opuścić drużyny po drodze, tylko dopłynąć ze statkiem do końca - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Reprezentacja Polski powalczy w marcowych barażach o mistrzostwa świata w 2022 roku. Włodzimierz Lubański jest zdania, że kadra powinna zaprezentować się z jak najlepszej strony. - Teraz niech reprezentanci razem z Lewandowskim pokażą, że są kozakami. Jeżeli odpadną w barażach, to krytyka będzie bardzo słuszna i zasłużona - stwierdził.
Losowanie par półfinałowych już w piątek (26 listopada). Transmisję ceremonii będzie można obejrzeć w TVP Sport oraz w internecie na portalu sport.tvp.pl. Relację tekstową przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Rośnie fala patologii w polskiej piłce. "Mnie grożono mafią"
Brutalny atak na piłkarza w polskiej lidze