Ostre słowa w kierunku Paulo Sousy. Były reprezentant atakuje selekcjonera

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Paulo Sousa
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Paulo Sousa nie ma łatwego życia w Polsce. Wszystko z powodu dziwnych decyzji, przez które straciliśmy rozstawienie w barażach do MŚ. Zaskoczony jest Radosław Kałużny, który dla "Przeglądu Sportowego" ostro skrytykował selekcjonera.

Po porażce z Węgrami (1:2) Paulo Sousa jest w ogniu krytyki. Reprezentacja Polski była niepokonana w swoim domu przez ponad 7 lat. Zdecydowanie gorszą wiadomością jest jednak brak rozstawienia w marcowych barażach do mistrzostw świata w Katarze.

O wypadnięciu z pierwszej szóstki ekip z drugich miejsc, które będą mieć ten przywilej, zdecydowały remis Walii z Belgią (1:1), a także wyjazdowe zwycięstwo Turcji z Czarnogórą (2:1). Walijczycy i Turcy wskoczyli przed nas i ci pierwsi zapewnili sobie rozstawienie, które daje pewność gry u siebie w półfinale (więcej przeczytasz TUTAJ).

Radosław Kałużny w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" nie przebierał w słowach. Wstawił się szczególnie za kibicami, którzy zapełnili PGE Narodowy, a ostatecznie musieli oglądać kiepski spektakl bez największych gwiazd.

- Zabrakło Lewandowskiego, a przecież nie było też Kamila Glika, a na ławce zasiadł też Piotr Zieliński. Powiem brutalnie: 56 tysięcy kibiców zostało przez Sousę "wydymanych" - powiedział wprost Kałużny.

Były reprezentant Polski nie może zrozumieć wielu decyzji Paulo Sousy. Zarzuca mu m.in zbyt duże zmiany w składzie.

- Miesza tymi nazwiskami, jakby bigos gotował. Jakimś psim swędem, nieprawdopodobnym fartem możemy awansować do mistrzostw świata. A niezrozumiałym podejściem do meczu z Węgrami Sousa zmniejszył nasze i tak niewielkie szanse - tłumaczy.

W obronie Sousy stanął prezes PZPN Cezary Kulesza, jednak jeśli reprezentacja Polski nie awansuje na mundial w Katarze, Portugalczyk pożegna się z kadrą Biało-Czerwonych.

Polska pozna swojego rywala 26 listopada. Wśród potencjalnych przeciwników znaleźli się m.in. Portugalczycy i Włosi. Półfinały odbędą się w dniach 23-24 marca przyszłego roku.

Zobacz także: Szczere wyznanie Hoenessa. Robił to specjalnie, by chronić Bayern

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

Komentarze (9)
avatar
Warszawiak1
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak długo Szczęsny będzie stał na bramce ( bo nie bronił ) to nigdy nie wygramy meczu z liczącym się zespołem. Statystyki pokazują co celny strzał na naszą bramkę to gol. Nie wierzę żeby takie Czytaj całość
avatar
clown1
17.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sousa jak masz jaja to zrezygnuj ......to będzie uczciwe 
avatar
ALKOHOLIK
17.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Souza przegrywając z Węgrami, spłacił dług tamtejszemu związkowi będąc wówczas zatrudnionym w klubie Videoton Székesfehérvár. W PZPN liczą wielomilionowe straty że sprzedaży biletów gdybyśmy b Czytaj całość
avatar
Pol 3900
17.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Prawda jest taka, że ci co teraz najwięcej krzyczą czekali tylko, żeby po meczu powiedzieć, że Polska potrafi wygrywać nawet bez Roberta. A teraz jak nie wyszło to zmienili front i Czytaj całość
avatar
oldboy69
17.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Newer najlepszy trener klubowy nie zawsze będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji. To die inne peace, różniące się bardzo. Dlatego jeżeli PZPN kiedykolwiek zdecyduje się zatrudnić trenera zag Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści