Arkadiusz Milik od powrotu do pełnej sprawności rozegrał 9 spotkań, w których zaledwie 2-krotnie trafił do siatki. Jedna z tych bramek padła z rzutu karnego. Polak wciąż szuka skuteczności na nowo i okazuje się, że ma w tym wsparcie trenera Olympique Marsylii, Jorge Sampaolego.
Były napastnik SSC Napoli był swego czasu wręcz wyszydzany przez kilka zmarnowanych sytuacji w meczach reprezentacji Polski. Zdarzały mu się okresy, kiedy nie mógł znaleźć recepty na to, by lepiej wykorzystywać okazje, które często sam sobie kreował.
Początek przygody we Francji był kompletnie inny. 27-latek zaliczył 10 trafień w 16 rozegranych spotkaniach i widać było po nim pewność siebie i dobrą dyspozycję.
- Arkadiusz będzie potrzebował czasu - mniej lub więcej. Nie mógł wziąć udziału w okresie przygotowawczym. Drużyna musi kreować mu więcej sytuacji - powiedział Sampaoli po zremisowanym bezbramkowo starciu z FC Metz.
Argentyński szkoleniowiec twardo stawia na Milika. 61-latek przyszedł do zespołu 2 miesiące po Polaku i od samego początku traktuje go, jako ważny element składu. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja się nie zmieni.
Czytaj także:
Znamy sędziego meczu Andora - Polska!
Paulo Sousa gra o wszystko
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa wie, jak pozwolić wrócić Arkadiuszowi Milikowi do szczytowej formy
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)