Niespodziewany gość na zgrupowaniu. Topowy trener w odwiedzinach u "Lewego"

Getty Images / Adam Pretty/Bongarts / Na zdjęciu: Pep Guardiola (z lewej) i Robert Lewandowski
Getty Images / Adam Pretty/Bongarts / Na zdjęciu: Pep Guardiola (z lewej) i Robert Lewandowski

Reprezentanci Polski przebywają obecnie na zgrupowaniu, które tym razem odbywa się w Hiszpanii, a nie jak zwykle w Warszawie. W środę, w Caldes de Malavella pojawił się dość niespodziewany gość, Pep Guardiola.

Środa to dzień, podczas którego na hiszpańskim zgrupowaniu reprezentacji Polski dzieje się naprawdę dużo. Przy okazji porannego treningu kadrowiczów, przewinęło się sporo gości.

Prezes PZPN, Cezary Kulesza był pierwszym z wizytujących. Następca Zbigniewa Bońka obejrzał sesję treningową, a później porozmawiał z braćmi Żuk oraz ich ojcem, Mariuszem.

Michał Żuk i Miłosz Żuk to podbijający Katalonię juniorzy - odpowiednio - FC Barcelony i Girony FC. Starszy z nich określany był jako "Mały Messi", a trenerzy z La Masii przyznawali, że przewyższa umiejętnościami swoich rówieśników. Młodzi piłkarze otrzymali zaproszenie od PZPN-u, by obejrzeć, jak trenują kadrowicze.

ZOBACZ WIDEO: Sousa optymistycznie nastawiony ws. Casha. "Jestem przekonany, że zintegruje się z pozostałymi"

Później przyszła pora na dość dużą niespodziankę. W Caldes de Malavella pojawił się sam Pep Guardiola. Hiszpan przez dłuższą chwilę rozmawiał z Robertem Lewandowskim, którego trenował w Bayernie Monachium przed kilkoma laty.

Szkoleniowiec Manchesteru City bardzo ceni sobie Polaka, którego określił kiedyś mianem najbardziej profesjonalnego zawodnika, z jakim pracował. Latem mówiono o tym, że Guardiola chciałby 33-latka z powrotem u siebie, jednak póki co temat nie jest kontynuowany.

50-letni trener jest w Katalonii, ponieważ został zaproszony przez innego szkoleniowca, Juana Carlosa Unzue na charytatywny turniej golfowy, który się tam odbędzie. Panowie znają się jeszcze z czasów, kiedy Pep prowadził FC Barcelonę.

Polacy już w piątek, 12 listopada zmierzą się z Andorą na wyjeździe, a w poniedziałek, 15 listopada podejmą Węgrów na Stadionie Narodowym.

Czytaj także:
Paulo Sousa gra o wszystko
Jest decyzja ws. Matty'ego Casha

Źródło artykułu: