Murem za Cristiano Ronaldo stanął Tomasz Kuszczak, który w latach 2006-2009 miał przyjemność wspólnej gry z Portugalczykiem w Manchesterze United.
W rozmowie z "The Sun" Polak wypowiedział się na jego temat w samych superlatywach. - Spędziłem z nim cztery lata. Trening z Cristiano Ronaldo był dla mnie świetny - przyznał.
36-letni Ronaldo wrócił na Old Trafford po latach spędzonych w Realu Madryt i Juventusie. Wszędzie, gdzie grał, zdobywał szczyty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
Liczby osiągnięte na boiskach to jedno, ale zachowanie to coś zupełnie innego. Wielu odbiera go negatywnie, ale Kuszczak nie ma wątpliwości. - Dla mnie zawsze był świetnym facetem, ciężko pracującym, zawsze pozytywnie nastawionym. Wielu graczy uważa go za aroganckiego faceta, ale tak nie było - wyjaśnia.
Miał ogromny wpływ na szatnię i innych zawodników. - Przegraliśmy mecz, a on byłby jednym z pierwszych w szatni, który podniósłby nasze głowy i powiedział nam, abyśmy skupili się na następnym spotkaniu - dodał.
Przyznał też, że Portugalczyk zawsze mocno wierzył w siebie, ale i zespół, w którym występował. Podobnie jest teraz. Wrócił i chce walczyć z "Czerwonymi Diabłami" o najwyższe laury.
Czy to problem? Nie. Ten - w opinii Kuszczaka - tkwi gdzie indziej. - Reszta kolegów z musi go dogonić, dojść do jego poziomu. - Manchester United musi znaleźć równowagę, w której reszta graczy zacznie go doganiać jego poziom - mówi wprost.
Zobacz także:
Solskjaer broni Ronaldo. "Robi co może, by pomóc drużynie"
Ronaldo wydał 45 milionów na samochód. Jest ich tylko 10 na całym świecie