Joshua Kimmich rozważa przedłużenie wygasającej umowy z Bayernem Monachium. Jak poinformował "Bild", w grę wchodzi również propozycja z Paris Saint-Germain. Na ten moment Niemiec ma te dwie opcje, z których może skorzystać.
Max Eberl podkreślił, że rozmowy z zawodnikiem były zawsze pełne szacunku. - Wszyscy czują, że decyzja powinna zapaść wkrótce - powiedział dyrektor sportowy. Klub liczy na finalizację negocjacji przed przerwą reprezentacyjną, która rozpoczyna się 17 marca.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Pod koniec lutego obie strony zerwały konsultacje w sprawie przedłużenia współpracy. Wówczas osiągnięcie porozumienia wydawało się odległą perspektywą.
Kimmich ponownie spotkał się jednak z Eberlem i Christophem Freundem. Celem trwających negocjacji jest podpisanie nowej, czteroletniej umowy. W klubie pojawiają się głosy, że rozmowy trwają już zbyt długo, co zwiększa presję na zarządzie.
Ostateczna decyzja o kontynuowaniu współpracy zależy głównie od rady nadzorczej Bayernu. Niektórzy jej członkowie uważają, że reprezentant Niemiec nie jest niezbędny w zespole. Trener Vincent Kompany jest wielkim zwolennikiem pozostania 30-latka.