Wojciech Szczęsny wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie FC Barcelony i stał się talizmanem katalońskiej drużyny. Polak imponował formą w środowym starciu i raz za razem zatrzymywał piłkarzy Benfiki.
Bramkarz miał pracowity wieczór, do którego przyczyniła się czerwona kartka, jaką ukarany został Pau Cubarsi w 22. minucie rywalizacji. Zawodnicy gospodarzy nie znaleźli jednak sposobu na pokonanie Szczęsnego.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
Był to 25. mecz Ligi Mistrzów, w którym 34-latek zachował czyste konto. W tej klasyfikacji wyprzedził legendarnego Fabiena Bartheza. Bramkarz "Dumy Katalonii" zrównał się w tym zestawieniu z Pepe Reiną.
Szczęsny zajmuje obecnie 16. miejsce na liście wszech czasów tych prestiżowych rozgrywek. Jest też oczywiście najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w tym rankingu.
Jerzy Dudek może pochwalić się 22. pozycją. Były zawodnik Liverpoolu zachował czyste konto w 21 spotkaniach Champions League. Taki dorobek osiągnął w 47 występach. Dla porównania Szczęsny rozegrał w Lizbonie 71. mecz Ligi Mistrzów w karierze.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)