Zwrot akcji na dnie Serie A. Polacy na marginesie

Getty Images /  Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: mecz Spezia - Salernitana
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: mecz Spezia - Salernitana

Spezia Calcio obudziła się w przerwie i odwróciła na 2:1 wynik starcia z Salernitaną. Z różnych powodów nie zagrali Jakub Kiwior, Arkadiusz Reca i Paweł Jaroszyński.

Drugoroczniak w elicie Spezia Calcio może stanowić wzór do naśladowania dla Salernitany. W poprzednim sezonie radziła sobie ona dobrze w roli beniaminka i bez dużego problemu utrzymała się w lidze. W sobotę kluby spotkały się po raz 19., ale po raz pierwszy w historii na poziomie Serie A.

W ostatnich tygodniach ani gospodarzom, ani gościom nie wiodło się dobrze. Na przykład Spezia przegrała trzy mecze z rzędu, a mogła ponieść porażkę w czwartym po raz pierwszy w historii występów w elicie. Również Salernitana od początku sezonu wygrała tylko raz i towarzyszyła przeciwnikowi w strefie spadkowej.

Pierwsza połowa była mało atrakcyjna i oba zespoły nie przekonywały postawą, że stać ich na coś więcej niż rozpaczliwa walka o utrzymanie. Obudziła się Salernitana i w 39. minucie Simeon Nwankwo zdobył dla niej prowadzenie strzałem po dograniu Joela Obiego. Tylko goście z Salerno oddali uderzenia celne do przerwy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Pauza wpłynęła dobrze na wcześniej pasywnych zawodników Spezii. David Strelec strzelił gola na 1:1 po dośrodkowaniu Wiktora Kowałenki. Spotkanie rozpoczęło się praktycznie od początku, a zirytowani goście zaczęli zbierać żółte kartki. Kowałenko okazał się najważniejszym zawodnikiem popołudnia, ponieważ do asysty dorzucił gola na 2:1 w 78. minucie.

Jakub Kiwior czeka na pierwszy występ w Spezii, w sobotę był poza kadrą. Więcej gra inny obrońca Paweł Jaroszyński w Salernitanie, chociaż głównie w roli zmiennika. Po raz ostatni był w podstawowym składzie 29 sierpnia, po czym zaliczył cztery wejścia z ławki rezerwowych. Tym razem nie dostał swoich minut.

Arkadiusz Reca nie gra z powodu kontuzji. Sprowadzony latem zawodnik jest na dodatek zakażony koronawirusem i izoluje się od pozostałych zawodników Spezii.

Spezia Calcio - US Salernitana 1919 2:1 (0:1)
0:1 - Simeon Nwankwo 39'
1:1 - David Strelec 51'
2:1 - Wiktor Kowałenko 78'

Składy:

Spezia: Ivan Provedel - Salva Ferrer, Petko Hristow, Dimitrios Nikolaou, Emmanuel Gyasi - Wiktor Kowałenko, Giulio Maggiore - David Strelec (68' Rey Manaj), Eddie Salcedo (74' Suf Podgoreanu), Janis Antiste - M'Bala Nzola (69' Daniele Verde)

Salernitana: Vid Belec - Norbert Gyomber (21' Wajdi Kechrida), Stefan Strandberg, Riccardo Gagliolo, Luca Ranieri (84' Nadir Zortea) - Mamadou Coulibaly (84' Eduardo Vergani), Francesco Di Tacchio, Grigoris Kastanos (71' Andrea Schiavone) - Joel Obi - Milan Djurić (71' Cedric Gondo), Simeon Nwankwo

Żółte kartki: Gyasi, Manaj (Spezia) oraz Obi, Coulibaly, Ranieri (Salernitana)

Sędzia: Davide Massa

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Historyczna wygraną beniaminka Serie A. Polacy na marginesie
Czytaj także: Katastrofa Cagliari Calcio. Przełamanie było tak blisko

Komentarze (0)