Napastnik Jagiellonii zapewnił wygraną Litwinom. Bośnia i Hercegowina odrabia straty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Fiodor Cernych
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Fiodor Cernych
zdjęcie autora artykułu

Do szóstej kolejki Litwa czekała na pierwsze punkty w eliminacjach mistrzostw świata, Fiodor Cernych ustrzelił dublet w starciu z Bułgarią (3:1). Bośnia i Hercegowina pewnie wygrała z Kazachstanem (2:0) i jest wiceliderem grupy D.

Reprezentanci Bułgarii mieli doskonałą sytuację w 14. minucie spotkania. Dimitar Iliev został wyznaczony do wykonania rzutu karnego, ale Ernestas Setkus bez trudu złapał piłkę po jego uderzeniu.

Byli piłkarze Jagiellonii poradzili sobie z defensywą gości w 18. minucie. Arvydas Novikovas zagrał do lepiej ustawionego Justasa Lasickasa, a ten otworzył wynik meczu. Bułgarzy odpowiedzieli w 64. minucie, Kiril Despodov świetnie przymierzył z rzutu wolnego.

Ostatnie dziesięć minut należało do Fiodora Cernycha. Novikovas oddał piłkę napastnikowi, który mocno uderzył wolejem i po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Chwilę później Cernych skompletował dublet po asyście Ovidijusa Veribickasa.

Zawodnik białostoczan zapewnił swojej drużynie pierwsze punkty w eliminacjach MŚ 2022. Litwa nadal zamyka tabelę grupy C.

Bośnia i Hercegowina mierzyła się z Kazachstanem w Astanie. Autorem dwóch bramek był gracz KAS Eupen, Smail Prevljak. Bośniacy wskoczyli na pozycję wicelidera grupy D.

Litwa - Bułgaria 3:1 (1:0) 1:0 - Justas Lasickas 18' 1:1 - Kiril Despodov 64' 2:1 - Fedor Cernych 82' 3:1 - Fedor Cernych 84'

Kazachstan - Bośnia i Hercegowina 0:2 (0:1) 0:1 - Smail Prevljak 25' 0:2 - Smail Prevljak 66'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Szwajcaria 853015:218
2 Włochy 844013:216
3 Irlandia Północna 82336:79
4 Bułgaria 82246:148
5 Litwa 81074:193
# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Francja 853018:318
2 Ukraina 826011:812
3 Finlandia 832310:1011
4 Bośnia i Hercegowina 81439:127
5 Kazachstan 80355:203

Czytaj także: "Gdyby ten rzut karny...". W San Marino cały czas pamiętają ten moment Dzięki niemu odnieśliśmy największy sukces od wielu dekad

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: