Wejście Cristiano Ronaldo nieszczęśliwe dla Manchesteru United

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Peter Powell  / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / Peter Powell / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Lider Manchesteru United rozpoczął mecz z Evertonem na ławce rezerwowych. Dopóki Cristiano Ronaldo nie było na boisku, drużynie szło nieźle. Po jego wejściu straciła gola na 1:1, a mogła nawet przegrać.

W tym artykule dowiesz się o:

Kluby przystąpiły do meczu z taką samą liczbą punktów i bilansem w Premier League. Manchester United był podbudowany zwycięstwem w Lidze Mistrzów z Villarrealem. Była to po pierwsze rehabilitacja za porażkę z Young Boys Berno, a po drugie częściowy rewanż za finał Ligi Europy rozegrany wiosną w Gdańsku. Efektem ubocznym dla podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera był wyraźnie krótszy czas na przygotowania do starcia niż w przypadku Evertonu.

Solskjaer pozostawił Cristiano Ronaldo na ławce rezerwowych. Portugalczyk był przygotowany do wejścia na boisko w dalszej fazie meczu. Początkowo Manchester United musiał radzić sobie bez niego. Poza wysuniętym Edinsonem Cavanim w ofensywie gospodarzy byli Bruno Fernandes, Mason Greenwood oraz Anthony Martial. Francuz oddał pierwsze w meczu uderzenie, ale w 6. minucie nie przymierzył po wrzutce Aarona Wana-Bissaki.

Po obu stronach Old Trafford było sporo sytuacji podbramkowych, ale akurat na celne uderzenie trzeba było trochę poczekać. W 21. minucie Edinson Cavani ukrył się między obrońcami Evertonu i mógł wykorzystać ten paraliż w defensywie. Strzał Urugwajczyka obronił energiczny na linii Jordan Pickford. Kolejnym testem dla reprezentanta Anglii było uderzenie Masona Greenwooda i także tym razem nie rozczarował.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?

Ekipa z Manchesteru objęła prowadzenie 1:0 w 43. minucie. Piłka trafiła na obrzeża pola karnego Evertonu i płynnie została przekazana od Bruno Fernandesa do Anthony'ego Martiala. Skrzydłowy miał sporo miejsca i strzelił jednocześnie mocno oraz dokładnie.

W 57. minucie Cristiano Ronaldo zastąpił Edinsona Cavaniego, a Jadon Sancho wszedł na boisko za Anthony'ego Martiala. Portugalczyk rozgrywał 200. mecz w karierze w Premier League. Manchester United miał w tym momencie przewagę, ale jeszcze nie miał zwycięstwa w kieszeni. Krótko po wejściu na plac Ronaldo i Sancho uczestniczyli w ataku kombinacyjnym, którego nie potrafił zakończyć dobrym strzałem Scott McTominay.

Everton doprowadził do remisu 1:1 znakomitym kontratakiem w 65. minucie. Przyjezdni wybronili się po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i natychmiast zaczęli transportować piłkę w kierunku bramki Davida de Gei. Ostatecznie trafiła ona w pole karne od Abdolaya Doucoure do Androsa Townsenda, a ten zachował zimną krew i pokonał bramkarza Manchesteru United uderzeniem po ziemi.

Manchester United był nawet centymetry od porażki. Piłka znalazła się w bramce gospodarzy po raz drugi w 85. minucie, ale trafienie Yerry'ego Miny zostało anulowane po wideo weryfikacji z powodu minimalnego spalonego w momencie podania Toma Daviesa.

Manchester United - Everton 1:1 (1:0) 1:0 - Anthony Martial 34' 1:1 - Andros Townsend 65'

Składy:

United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Raphael Varane, Victor Lindelof, Luke Shaw - Scott McTominay, Fred (70' Paul Pogba) - Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Anthony Martial (57' Jadon Sancho) - Edinson Cavani (57' Cristiano Ronaldo)

Everton: Jordan Pickford - Ben Godfrey, Yerry Mina, Michael Keane, Lucas Digne - Andros Townsend, Abdoulaye Doucoure, Allan, Anthony Gordon (72' Tom Davies) - Demarai Gray (90' Lewis Dobbin) - Jose Salomon Rondon

Żółte kartki: Greenwood (United) oraz Doucoure (Everton)

Sędzia: Michael Oliver

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
29
6
3
99:26
93
2
38
28
8
2
94:26
92
3
38
21
11
6
76:33
74
4
38
22
5
11
69:40
71
5
38
22
3
13
61:48
69
6
38
16
10
12
57:57
58
7
38
16
8
14
60:51
56
8
38
13
14
11
43:44
53
9
38
14
10
14
62:59
52
10
38
15
6
17
38:43
51
11
38
13
10
15
44:62
49
12
38
11
15
12
50:46
48
13
38
13
7
18
48:56
46
14
38
13
6
19
52:54
45
15
38
11
6
21
43:66
39
16
38
9
12
17
43:68
39
17
38
9
11
18
42:79
38
18
38
7
14
17
34:53
35
19
38
6
5
27
34:77
23
20
38
5
7
26
23:84
22

Czytaj także: Sensacja w Madrycie! Real upokorzony przez mistrza Mołdawii Czytaj także: FC Porto rozgromione przez Liverpool. Karny w doliczonym czasie gry rozstrzygnął hit na San Siro!

Źródło artykułu: