Serie A: trzecia kolejka, pierwsze hity. Napoli chce uciec Juventusowi

Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Rodrigo Bentancurof (z lewej) i Lorenzo Insigne
Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Rodrigo Bentancurof (z lewej) i Lorenzo Insigne

Liga włoska powraca po przerwie reprezentacyjnej z dwoma meczami pucharowiczów. SSC Napoli zmierzy się z Juventusem FC i postara się uciec Bianconerim na dystans ośmiu punktów w tabeli. W niedzielę AC Milan podejmie Lazio.

Nie jest to pierwszy sezon w ostatnich latach, w którym SSC Napoli zagra z Juventusem FC krótko po rozpoczęciu rozgrywek. Będzie to pierwsze tak prestiżowe starcie dla Luciano Spallettiego w roli szkoleniowca Azzurrich i Massimiliano Allegriego po powrocie na ławkę Bianconerich. Jak dotąd lepiej wiedzie się temu pierwszemu, którego drużyna zdobyła komplet sześciu punktów w wygranych 2:0 meczach z Venezią FC i 2:1 z Genoą CFC.

Spalletti może być drugim szkoleniowcem w historii Napoli, która kadencja rozpocznie się trzema kolejnymi zwycięstwami. Przynajmniej do soboty jedynym jest Rafael Benitez, który w 2013 roku poprowadził Azzurrich do czterech wygranych z rzędu. Z kolei Allegri zaczyna bić antyrekordy. Prowadzony przez niego Juventus nie zdobył kompletu punktów w siedmiu kolejkach. Dłuższą niemoc na ławce klubu z Turynu przeżyli tylko Carlo Parola, Sandro Puppo i Virginio Rosetta.

Dwa niepowodzenia zespołu Allegriego przydarzyły się w tym sezonie. O remisie 2:2 z Udinese Calcio, mimo dwubramkowego prowadzenia, zdecydowały tragikomiczne zachowania Wojciecha Szczęsnego. Później była porażka 0:1 z Empoli FC, której winnych było więcej niż tylko Polak. W historii Juventusu było mało gorszych występów na Allianz Stadium, którego 10-lecie celebrował zresztą w przerwie reprezentacyjnej. Juventus uczył się przez dwa tygodnie funkcjonowania bez Cristiano Ronaldo, choć zadanie było trudne z powodu rozjazdów na mecze drużyn narodowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

Spalletti zebrał tylu piłkarzy, żeby rozegrać sparing z regionalnym przeciwnikiem Benevento Calcio. Wynik 1:5 wskazuje, że nie był to najszczęśliwszy pomysł. W sobotę Napoli zamierza zaprezentować się lepiej na Stadio Diego Armando Maradona. Stanie przed szansą odniesienia trzech kolejnych zwycięstw u siebie z Juventusem po raz pierwszy od 2011 roku. W poprzednich 16 bitwach przedstawicieli północy i południa Włoch padł tylko jeden remis.

Lorenzo Insigne będzie mógł strzelić gola w czwartym z kolei meczu przeciwko Bianconerim. Okazja będzie wyśmienita, ponieważ rozegra 400. mecz w barwach Napoli. Więcej występów od reprezentanta Włoch zaliczyli jedynie Marek Hamsik, Giuseppe Bruscolotti oraz Antonio Juliano. W razie zwycięstwa klub z Kampanii będzie mieć osiem punktów przewagi nad Juventusem. Po trzech kolejkach będzie za wcześnie na poważne wnioski, ale sytuacja zespołu Allegriego stanie się niewesoła.

Latem przez włoskie kluby przeszła trenerska rewolucja. Pewną niewiadomą pozostaje Lazio prowadzone przez Maurizio Sarriego, ale najbliższy mecz z AC Milane powinien odpowiedzieć na część pytań. Z jednej strony lider z Rzymu wystartował imponująco, ale z drugiej strony rozbijał kandydatów do spadku Empoli FC i Spezię Calcio. Rossoneri, na kilka dni przed wyczekiwanym powrotem do Ligi Mistrzów, będą trudniejszymi przeciwnikami.

Laziali tradycyjnie będą straszyć Ciro Immobile, który jest liderem klasyfikacji strzelców po zdobyciu czterech bramek. Trochę gorzej, że ponownie irytował Włochów w przerwie reprezentacyjnej, a jeszcze doznał urazu mięśniowego. Dlatego jego występ stanął pod znakiem zapytania. Po stronie Milanu coraz lepsze recenzje zbiera Olivier Giroud, który w poprzednim, wygranym 4:1 spotkaniu z Cagliari Calcio prezentował się świetnie. Jakby tego było mało, do treningów z zespołem wrócił Zlatan Ibrahimović. Trener Stefano Pioli straszył rzymian wystawieniem Francuza i Szweda w duecie.

3. kolejka Serie A:

Empoli FC - Venezia FC / sob. 11.09.2021 godz. 15:00

SSC Napoli - Juventus FC / sob. 11.09.2021 godz. 18:00

Atalanta BC - ACF Fiorentina / sob. 11.09.2021 godz. 20:45

UC Sampdoria - Inter Mediolan / nd. 12.09.2021 godz. 12:30

Cagliari Calcio - Genoa CFC / nd. 12.09.2021 godz. 15:00

Spezia Calcio - Udinese Calcio / nd. 12.09.2021 godz. 15:00

Torino FC - US Salernitana 1919 / nd. 12.09.2021 godz. 15:00

AC Milan - Lazio / nd. 12.09.2021 godz. 18:00

AS Roma - US Sassuolo / nd. 12.09.2021 godz. 20:45

Bologna FC - Hellas Werona / pon. 13.09.2021 godz. 20:45

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Serie A bez Filipa Jagiełły. Pomocnik został wypożyczony
Czytaj także: Dobre otwarcie kadencji Jose Mourinho w europejskich pucharach

Komentarze (1)
avatar
Raven
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Giroud dopiero wczoraj uzyskał negatywny wynik na koronoświrusa, więc nie śpimy i nie piszemy bajek. Jego występ nie jest nierealny ale raczej mało prawdopodobny