Złe informacje z Francji o Arkadiuszu Miliku. Nie tak to miało wyglądać

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

"La Provence" przekazuje niepokojące wieści ws. powrotu Arkadiusza Milika do gry. Z informacji wynika, że rehabilitacja reprezentanta Polski przedłuża się. Może potrzebować nawet miesiąca!

Na początku sierpnia trener Jorge Sampaoli mówił, że Arkadiusz Milik potrzebuje jeszcze około 1,5 miesiąca na powrót do gry, później pojawiły się optymistyczne wieści, że Polak wróci na boisku jeszcze szybciej. Okazuje się, że sytuacja napastnika wcale nie jest jednak tak dobra.

Najnowsze informacje przekazało "La Provence", które podkreśla, że Milik może wrócić na boisko... dopiero za miesiąc! "Klub z Marsylii nie chce ryzykować z powrotem Polaka" - czytamy.

Milik czuje się coraz lepiej, klub ma nadzieję, że po przerwie na mecze reprezentacji wróci do treningów z drużyną. Jednak jego powrót na boisko z pewnością będzie musiał zostać nieco wydłużony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

"Szacuje się, że polski napastnik nadal potrzebuje około miesiąca, by osiągnąć optymalną formę" - informują dziennikarze.

Pod koniec ubiegłych rozgrywek kadrowicz nabawił się poważnej kontuzji. Milik pojawił się na zgrupowaniu w Opalenicy, lecz przez problemy z łąkotką ostatecznie nie pojechał na mistrzostwa Europy.

Snajper trafił na Stade Velodrome w styczniu. Bardzo szybko zaaklimatyzował się i został najlepszym strzelcem "OM". Wystąpił dotychczas w 15 spotkaniach ligowych, jego dorobek to dziewięć trafień i jedna asysta.

Czytaj także:
"Apetyt rośnie w miarę jedzenia". Wyjątkowy dzień Adama Buksy
Albańczyk brutalnie potraktował Kamila Glika. "Wejście na pomarańczową kartkę"

Źródło artykułu: