Nieudane Euro 2020 to już historia. W trzech meczach Polska przegrała ze Słowacją 1:2, zremisowała z Hiszpanią 1:1 i musiała uznać wyższość Szwecji 2:3. Z 1 punktem zajęła ostatnie miejsce w grupie i nie awansowała do fazy pucharowej.
Mimo nieudanych mistrzostw Europy, na stanowisku selekcjonera kadry pozostał Paulo Sousa. Portugalczyk ma jeden cel - awansować z reprezentacją Polski do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze. O to nie będzie jednak łatwo, bowiem po 3 meczach - z 4 punktami - Biało-Czerwoni zajmują dopiero 4. miejsce w grupie.
By liczyć się w walce o dwie pierwsze lokaty, Polacy bezwzględnie muszą wygrać czwartkowy mecz z Albanią na PGE Narodowym w Warszawie (godz. 20:45). Dla gospodarzy będzie to powrót po dłuższym czasie na narodowy obiekt. W ostatnich miesiącach, z powodu pandemii, kadra rozgrywała mecze poza Warszawą.
Powrót Biało-Czerwonych na Narodowy skłonił Zbigniewa Bońka do napisania postu na Twitterze. Były już prezes PZPN przed czwartkowym meczem z Albanią zaapelował do piłkarzy o jedno:
Wraca na #PGENarodowy… Kontuzje, problemy , ale trzeba koniecznie wygrać- dla Kibicow, nowego Prezesa, dla Trenera, dla Was samych. Tej twierdzy nie zdobyli Niemcy w październiku 2014, to teraz nie dajmy jej naszym najbliższym przeciwnikom. Powodzenia
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 31, 2021
Transmisja z czwartkowe meczu z Albanią w TVP 1, TVP Sport i na WP Pilot. Portal sportowefaktywp.pl przeprowadzi relację na żywo z tego pojedynku.
Czytaj także:
Paulo Sousa skreślił polskiego bramkarza. Tak zareagował na to szef TVP Sport
Były reprezentant Polski apeluje do Paulo Sousy. "Nie może tak się stać"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci