Lechia ma grać swoje - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław

Lechia po zwycięstwie 1:0 nad Polonią Warszawa chce zdobyć kolejny komplet punktów. Tym razem biało-zielonym przyjdzie zmierzyć się na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław. Na pozór lechistów czeka łatwiejsze zadanie, niż przed tygodniem, jednak gdańszczanie ostatni raz wojskowych pokonali w 2007 roku, a w zeszłym sezonie zanotowali z nimi dwa remisy...

Osiem tygodni będzie musiał pauzować Karol Piątek, który ostatnio przeszedł operację kolana. Zastępujący go Marco Bajic radzi sobie bardzo dobrze i z powodu kontuzji pierwszego kapitana Lechii zagości na dłużej w podstawowej jedenastce biało-zielonych.

Tomasz Kafarski ma duży problem ze środkiem obrony. Urazu nabawił się Hubert Wołąkiewicz, jednak trenował on w piątek z zespołem, lecz sztab medyczny uznał, że jego występ byłby bardzo niebezpieczny. Z tego powodu Peterowi Cvirikowi towarzyszyć będzie w defensywie Jacek Manuszewski.

Większe powody do zadowolenia kibice i trener mają z faktu, że do zespołu powoli wraca Paweł Buzała, ale na występ w meczu przeciwko Śląskowi Wrocław nie ma szans. W innej sytuacji jest Jakub Zabłocki, który być może w końcu zamelduje się na placu gry. W podstawowym składzie zobaczymy na pewno Ivansa Lukjanovsa. Łotysz bardzo pomaga swoim kolegom z drugiej linii, lecz powinien poprawić skuteczność, jak na razie na swoim koncie ma zero goli...

W zespole Śląska do łask powracają Patryk Klofik i Kamil Biliński. Jednak wciąż Ryszard Tarasiewicz nie może skorzystać z usług Jarosława Fojuta, Dariusza Sztylka, Vuka Sotirović. Do Gdańska nie pojechali też Damian Szydziak, Bartosz Kaśnikowski i Robert Menzel. Co ciekawe w środę do wojskowych doszedł Łukasz Madej i od razu znalazł się w kadrze na mecz z Lechią. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zawodnik ten zamelduje się na placu gry w drugiej połowie spotkania.

Dla jednego zawodnika będzie to szczególnie ważny mecz, tak jak każdy na Traugutta. Chodzi oczywiście o Sebastiana Milę, który reprezentował barwy biało-zielonych i jest wiernym fanem gdańskiej drużyny.

W ubiegłym sezonie w spotkaniach pomiędzy Lechią, a Śląskiem padały remisy 1:1. Pierw we Wrocławiu po golach Vukica Sotirovića i Łukasza Trałki, a w Gdańsku po bramkach Macieja Kowalczyka i Fojuta.

Mecz ten przez kibiców nazywany jest meczem przyjaźni. Fanów z Wrocławia ma być około tysiąca. Gościnę wspomogli zawodnicy gdańskiej Lechii. Ciekawie zatem zapowiada się na boisku oraz na trybunach... Czy Lechia obroni pozycję wicelidera? Dowiemy się w sobotni wieczór...

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław / sob 29.08.2009 godz 17:00

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: M.Bąk - K. Bąk, Cvirik, Manuszewski, Mysona - Kaczmarek, Surma, Bajić, Wiśniewski, Nowak - Lukjanovs.

Śląsk Wrocław:Vazgec - Wołczek, Celeban, Spahić, Pawelec - M.Gancarczyk, Łukasiewicz, Ulatowski, Dude, J.Gancarczyk - Szewczuk.

Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław

Wyślij SMS o treści SF SLASK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław

Wyślij SMS o treści SF SLASK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)