[tag=720]
FC Barcelona[/tag] za pośrednictwem oficjalnych mediów potwierdziła, że kontrakt Lionela Messiego nie zostanie przedłużony. Reprezentant Argentyny miał nawet zaakceptować warunki nowej umowy, Katalończycy mają jednak problemy z płynnością finansową.
Utytułowany snajper mógł odejść już przed rokiem za kadencji Josepa Marii Bartomeu. Bardzo dużo mówiło się wtedy o możliwości transferu do Manchesteru City, ówczesny prezydent zablokował ten ruch.
"The Citizens" bez wątpienia dysponują odpowiednim budżetem. Szejkowie są w stanie wyłożyć kolosalne pieniądze, by tylko zakontraktować 34-latka. Messi trafiłby pod skrzydła Pepa Guardioli, z którym pracował na Camp Nou w latach 2008-2012.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo
W lipcu poprowadził swoją kadrę do triumfu na Copa America i wybrał się na zasłużony urlop po wielkim turnieju. Legenda Barcelony udała się na Ibizę. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Messiego w towarzystwie Neymara, Angela Di Marii, Leandro Paredesa, Marco Verrattiego - cała piątka występuje na co dzień w Paris Saint-Germain.
Dodatkowym atutem jest fakt, że aktualnie drużynę prowadzi jego rodak, Mauricio Pochettino. Nasser Al-Khelaifi od lat marzy o sukcesie w Lidze Mistrzów, były gracz "Dumy Katalonii" mógłby w tym pomóc.
Dość sensacyjnie brzmią doniesienia z Włoch. W ostatnich miesiącach Messi był przymierzany do Interu Mediolan. Nie można wykluczyć, że jeszcze zobaczymy rywalizację Argentyńczyka z Ronaldo na włoskich boiskach.
Czytaj także:
"To jest szok na niesamowitą skalę". Twitter o decyzji Leo Messiego
Szok! Leo Messi zmienia klub
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)