19-latek, którego umowa z "Kolejorzem" obowiązuje do połowy 2025 roku, nie miałby jesienią szans na regularne występy w zespole Macieja Skorży. O miejsce w pierwszym składzie konkurowałby bowiem z Mikaelem Ishakiem, Aronem Johannssonem oraz sprowadzonym niedawno Arturem Sobiechem. Dlatego będzie zbierał doświadczenie w innej drużynie.
Filip Szymczak przenosi się do beniaminka Fortuna I ligi na zasadzie rocznego wypożyczenia, choć jego macierzysty pracodawca zastrzegł sobie możliwość powrotu piłkarza na Bułgarską już zimą.
W ubiegłym sezonie 19-latek wystąpił w 15 spotkaniach seniorów Lecha i zdobył dwa gole. Częściej trafiał do siatki w II-ligowych rezerwach, gdzie zebrał cztery bramki w siedmiu meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak on to zrobił?! Ta bramka wręcz zachwyca!
Wkrótce "Kolejorz" wypożyczy także innego wychowanka - Filipa Marchwińskiego, który musi się odbudować po nieudanej edycji 2020/2021. Trwają rozmowy z zainteresowanymi zespołami.
Po okresie spędzonym w innych klubach, na Bułgarską powrócili natomiast Joao Amaral, Djordje Crnomarković oraz Karlo Muhar.
Czytaj także:
Grzegorz Lato: Mamy kulawą reprezentację. Nie potrafię tego zrozumieć
Polacy na szczycie listy hańby! Jesteśmy najgorsi w XXI wieku