W bólach, ale zrobili to. Słonie zagrają w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Paweł Żyra
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Paweł Żyra
zdjęcie autora artykułu

Przez trzy kolejki Bruk-Bet Termalica Nieciecza miał zdobyć jeden punkt. Męczył się z tym zadaniem, ale ostatecznie wykonał je. Remis 0:0 ze Stomilem Olsztyn dał drużynie Mariusza Lewandowskiego awans do PKO Ekstraklasy.

Niecieczanie debiutowali w ekstraklasie w 2015 roku i spędzili w niej trzy sezony. W drugim z nich zajęli ósme miejsce w lidze, ale już rok później spadli. Powrót do elity zajął Bruk-Betowi trzy lata, w poprzednim sezonie drużyna odpadła w półfinale baraży. W dobiegających końca rozgrywkach drużyna Mariusza Lewandowskiego zdominowała konkurentów w rundzie jesiennej, po czym mimo kłopotów nie zmarnowała swojego kapitału wiosną.

Niedzielna "piłka meczowa" była trzecią z rzędu Bruk-Betu. Drużyna przegrała dwa poprzednie mecze 0:1 z Odrą Opole oraz 2:3 z ŁKS-em Łódź, czym podniosła temperaturę końcówki sezonu. Spadła ona z długo zajmowanego fotela lidera na drugie miejsce w tabeli, ale pozostała w dobrej sytuacji. Potrzebowała do awansu minimum remisu w spotkaniu ze Stomilem Olsztyn.

Bruk-Bet radził sobie bez liderów formacji. Przystąpił do meczu z nisko notowanym przeciwnikiem bez między innymi Artema Putiwcewa, Wiktora Biedrzyckiego, Romana Gergela, a i brakowało Kacpra Śpiewaka. Gergel mógł tym meczem przypieczętować zwycięstwo w rankingu strzelców oraz klasyfikacji kanadyjskiej ligi. Pozostało mu jednak ściskać kciuki za powodzenie kompanów obecnych na boisku.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Jak daleko zajdą Polacy na Euro 2020? "To jest naszym obowiązkiem"

- Zagramy o zwycięstwo, nie o remis - zapewniał trener Mariusz Lewandowski, ale akurat pierwsza połowa nie była potwierdzeniem jego słów. Sporo było fauli, a celne uderzenia tylko dwa, po jednym z obu stron boiska. Generalnie rywalizacja ostrożna, bez ryzyka, z zamiarem przede wszystkim zachowania czystego konta.

Drużyna z województwa małopolskiego miała przewagę w posiadaniu piłki, jednak mało z niej wynikało. W kwadransie po przerwie było uderzenie Adama Radwańskiego, ale kolejne do kolekcji niecelnych. W ofensywę włączył się Piotr Wlazło, ale również kapitanowi niecieczan zabrakło dokładności. Coraz bardziej jednokierunkowa gra nie przyniosła ani jednego gola, ale akurat na "zwycięski remis" Bruk-Bet zapracował rzetelnie i po ostatnim gwizdku mógł rozpocząć zabawę.

Także w niedzielę wyjaśniło się, które drużyny wystąpią w barażach o awans do PKO Ekstraklasy. Górnik Łęczna wykonał zadanie i dzięki zwycięstwu 3:0 z Sandecją Nowy Sącz zachował szóste miejsce w tabeli. Przeciwnikiem podopiecznych Kamila Kieresia w pierwszym środowym półfinale będzie GKS Tychy. W drugim Arka Gdynia podejmie ŁKS Łódź. O awansie do niedzielnego finału zdecyduje wynik jednego spotkania.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stomil Olsztyn 0:0

Składy:

Bruk-Bet: Tomasz Loska - Mateusz Grzybek, Piotr Wlazło, Michal Bezpalec, Marcin Wasielewski - Michal Hubinek - Samuel Stefanik, Paweł Żyra, Adam Radwański, Bartosz Snopczyński (85' Kacper Janiak) - Martin Zeman (85' Patryk Czarnowski)

Stomil: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc (42' Jakub Brdak, 85' Bartosz Florek), Jakub Tecław, Jurich Carolina, Jonatan Straus - Damian Sierant, Sam van Huffel, Krystian Ogrodowski (79' Mateusz Jońca), Koki Hinokio - Jakub Mysiorski, Wojciech Łuczak

Żółta kartka: Sierant (Stomil)

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

***

Górnik Łęczna - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0) 1:0 - Przemysław Banaszak (k.) 13' 2:0 - Bartosz Śpiączka 57' 3:0 - Przemysław Banaszak (k.) 73'

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1) 0:1 - Goncalo Gregorio (k.) 45' 1:1 - Mehdi Lehaire 78'

Widzew Łódź - Odra Opole 2:1 (1:1) 1:0 - Dominik Kun 2' 1:1 - Konrad Nowak 24' 2:1 - Paweł Tomczyk 87'

Puszcza Niepołomice - GKS Bełchatów 2:0 (1:0) 1:0 - Szymon Kobusiński 43' 2:0 - Michał Czarny 51'

GKS 1962 Jastrzębie - Resovia 2:1 (0:1) 0:1 - Dawid Kubowicz (k.) 37' 1:1 - Marek Mróz 54' 2:1 - Jakub Apolinarski 87'

Chrobry Głogów - Arka Gdynia 0:3 (0:1) 0:1 - Maciej Rosołek 25' 0:2 - Mateusz Żebrowski 83' 0:3 - Łukasz Wolsztyński 90'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
20
8
6
49:20
68
2
34
18
11
5
56:28
65
3
34
18
9
7
49:27
63
4
34
17
9
8
51:32
60
5
34
17
7
10
59:41
58
6
34
15
11
8
47:30
56
7
34
13
12
9
49:36
51
8
34
13
10
11
35:41
49
9
34
11
13
10
30:36
46
10
34
12
9
13
42:50
45
11
34
12
8
14
34:45
44
12
34
11
8
15
31:46
41
13
34
10
7
17
32:46
37
14
34
10
5
19
32:48
35
15
34
9
8
17
31:48
35
16
34
8
8
18
27:45
32
17
34
8
6
20
35:43
30
18
34
6
7
21
24:51
23

Czytaj także: Już wszystko jasne! Sprawdź, kto awansował do pucharów, a kto spadł z ligi Czytaj także: Lekcja skuteczności w meczu medalistów. Udzielił jej Raków Częstochowa

Źródło artykułu: