- Nie jest łatwo wyjechać dziś z Polski do dobrego zagranicznego klubu. Kilka lat temu było łatwiej. Dziś jest kryzys i kluby mniej chętnie wydają pieniądze. Nawet te najbogatsze, no może poza Realem Madryt i Barceloną - zauważył Jan Mucha.
Słowak nie będzie jednak zawiedziony jeżeli zostanie w Legii na kolejny sezon. - Rozmawiam nawet z działaczami na temat nowej umowy. Nie ukrywam, że chciałbym sprawdzić się w mocniejszej lidze niż polska, ale dobrze mi w Warszawie i nie zamierzam odchodzić za wszelką cenę. Tym bardziej że grając w Legii, zostałem pierwszym bramkarzem w swojej reprezentacji. Wychodziłem jako podstawowy bramkarz w trzech ostatnich meczach, więc chyba mogę tak o sobie powiedzieć - dodał w rozmowie z Polska The Times.