Premier League: Chelsea FC nie wpuściła Manchesteru City na tron. Zdecydował gol w doliczonym czasie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Shaun Botterill  / Na zdjęciu: mecz Manchester City - Chelsea FC
PAP/EPA / Shaun Botterill / Na zdjęciu: mecz Manchester City - Chelsea FC
zdjęcie autora artykułu

Manchester City miał możliwość zagwarantowania sobie mistrzostwa Anglii zwycięstwem w meczu z Chelsea FC. Na otwarcie szampanów trzeba jeszcze poczekać. W pojedynku najlepszych klubów Europy wygrali 2:1 piłkarze z Londynu.

W tym artykule dowiesz się o:

Dobiega końca wielki tydzień obu klubów. Manchester City wygrał w półfinale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, a Chelsea FC okazała się silniejsza niż Real Madryt. Citizens zagrają w decydującym meczu o prymat w Europie po raz pierwszy w historii klubu, a The Blues powrócili do finału po blisko dekadzie nieobecności. W sobotę był przedsmak "angielskiego finału" w Premier League. Mecz miał swoje dobre fragmenty i trzymał w napięciu do ostatniej akcji.

Manchester City ma praktycznie w kieszeni mistrzostwo Anglii. Przyspieszenie pod wodzą Thomasa Tuchela pozwoliło przedostać się na podium również Chelsea. Forma obu jedenastek w rundzie wiosennej Premier League była wysoka. Dlatego zwycięstwo którejkolwiek z nich nie mogło być zaskoczeniem.

Na podniesienie się poziomu emocji w pierwszej połowie trzeba było poczekać. Co prawda od czasu do czasu podrywali się do dynamicznego ataku tak jedni, jak i drudzy, ale brakowało strzałów celnych. W tej statystyce po 40 minutach była tylko jedna próba. Dlatego żywiołowa, nawet szalona końcówka tej części meczu nadeszła nieco z zaskoczenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

W 44. minucie Raheem Sterling dał prowadzenie City. Reprezentant Anglii często uprzykrzał życie obrońcom Chelsea i krótko przed zejściem do szatni zmienił wynik na 1:0. Zaliczkę powinien podwoić w czasie doliczonym Sergio Aguero, jednak podszedł zbyt nonszalancko do wykonania rzutu karnego za faul Billy'ego Gilmoura na Gabrielu Jesusie i miękkim strzałem podał piłkę Edouardowi Mendy'emu.

Na początku drugiej połowy ruszyła do przodu Chelsea, przez co robiło się ciekawie na połowie City. Przyspieszenie podopiecznych Tuchela poskutkowało golem na 1:1 w 63. minucie. Cesar Azpilicueta uruchomił podaniem ustawionego na linii pola karnego Hakima Ziyecha, a ten pokonał Edersona płaskim uderzeniem w narożnik bramki. Brazylijczyk dotknął piłki, jednak nie zdołał jej sparować i gospodarze musieli zapomnieć o swoim prowadzeniu.

Pozostało jeszcze sporo czasu na rozstrzygnięcie meczu. Chelsea zaatakowała bardzo niebezpiecznie raz, ale nie było gola z powodu centymetrowego spalonego Culloma Hudsona-Odoia. Manchester City domagał się między innymi podyktowania drugiego rzutu karnego, ale Anthony Taylor nie gwizdnął przewinienia Kurta Zoumy na Raheemie Sterlingu. Gol na 2:1 padł dopiero w doliczonym czasie po strzale Marcosa Alonso, który przelobował Edersona po podaniu Timo Wernera.

Manchester City - Chelsea FC 1:2 (1:0) 1:0 - Raheem Sterling 44' 1:1 - Hakim Ziyech 63' 1:2 - Marcos Alonso 90'

W 45. minucie Sergio Aguero (City) nie wykorzystał rzutu karnego. Edouard Mendy obronił.

Składy:

City: Ederson - Nathan Ake, Ruben Dias, Aymeric Laporte - Ferran Torres (71' Ilkay Gundogan), Joao Cancelo, Rodri, Benjamin Mendy (80' Ołeksandr Zinczenko), Raheem Sterling - Sergio Aguero (70' Phil Foden), Gabriel Jesus

Chelsea: Edouard Mendy - Cesar Azpilicueta, Andreas Christensen (45' Kurt Zouma), Antonio Ruediger - N'Golo Kante (68' Jorginho) - Reece James, Hakim Ziyech (76' Callum Hudson-Odoi), Billy Gilmour, Marcos Alonso - Christian Pulisić, Timo Werner

Żółte kartki: Sterling, Jesus (City)

Sędzia: Anthony Taylor

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
27
5
6
83:32
86
2
38
21
11
6
73:44
74
3
38
20
9
9
68:42
69
4
38
19
10
9
58:36
67
5
38
20
6
12
68:50
66
6
38
19
8
11
62:47
65
7
38
18
8
12
68:45
62
8
38
18
7
13
55:39
61
9
38
18
5
15
62:54
59
10
38
17
8
13
47:48
59
11
38
16
7
15
55:46
55
12
38
12
9
17
46:62
45
13
38
12
9
17
36:52
45
14
38
12
8
18
41:66
44
15
38
12
7
19
47:68
43
16
38
9
14
15
40:46
41
17
38
10
9
19
33:55
39
18
38
5
13
20
27:53
28
19
38
5
11
22
35:76
26
20
38
7
2
29
20:63
23

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

Źródło artykułu: