Pep Guardiola z powodzeniem prowadził Bayern Monachium, a teraz święci ogromne sukcesy z Manchesterem City. Wielu kibiców Barcelony uważa, że prędzej czy później Guardiola wróci na stare śmieci na Camp Nou. Czy jest to realne?
- Na pewno nie chciałbym, aby Pep poprowadził reprezentację. Nie wykluczam jednak jego powrotu do Barcelony w roli trenera lub doradcy - powiedział Valenti Guardiola, cytowany przez dziennik "AS".
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
W rozmowie z mediami Valenti przyznał, że Pep ma doskonale relacje z Leo Messim. W dalszym ciągu ma Barcelonę w sercu i nie chciałby jej skrzywdzić.
- Messi jest wyjątkowy, nie ma żadnego klubu na świecie, który by go nie chciał. Po raz pierwszy widziałem go, gdy miał 12-13 lat, i już wtedy byłem zachwycony tym, jak grał - dodaje. - Zawsze kibicuję Barcelonie, ale drużyny Josepa są dla mnie celem nadrzędnym - przyznaje.
Pep Guardiola już niedługo zagra w finale Ligi Mistrzów. Rywalem The Citizens będzie Chelsea FC.
Zobacz także:
Z ziemi włoskiej do Polski. Droga do marzeń Nicoli Zalewskiego
Znana oficjalna data powrotu branży fitness
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)