Zostanie w profesjonalnym futbolu? Łukasz Fabiański mówi o końcu kariery

WP SportoweFakty / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
WP SportoweFakty / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

36-letni Łukasz Fabiański ma nadzieję, że przed nim jeszcze kilka sezonów na najwyższym poziomie, ale już teraz wie, czego nie będzie robił na sportowej emeryturze.

Łukasz Fabiański został wybrany najlepszym bramkarzem roku w plebiscycie London Football Awards organizowanym przez fundację Willow. 36-latek rywalizował z Bartoszem Białkowskim z Milllwall, Edouardem Mendym z Chelsea, Vincentem Guaitą z Crystal Palace oraz Alphonsem Areolą z Fulham (więcej TUTAJ).

W wywiadzie dla londyńskiego tabloidu "Evening Standard" reprezentant Polski przyznał, że po zakończeniu kariery zawodniczej nie widzi się w profesjonalnym futbolu.

- Szczerze mówiąc, kiedy myślę o sobie w kontekście sportowej emerytury, to w tej chwili nie chciałbym pozostać w piłce nożnej na poziomie zawodowym - stwierdził Fabiański.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

- Jestem poza domem prawie 15-16 lat. Z dala od mojego kraju. I będę chciał oddać trochę tego czasu rodzinie - dodał wychowanek Polonii Słubice, który jednak nie wybiera się szybko na emeryturę.

Polak niedawno przedłużył kontrakt z West Ham United do końca następnego sezonu. - Myślę, że jestem bardzo wymagający wobec siebie. Mam bardzo wymagających szkoleniowców, a zwłaszcza trenera bramkarzy. Fizycznie też czuję się dobrze. Będę nadal ciężko pracował. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze kilka lat gry - ocenił Fabiański.

Zobacz:
Kolejne kluby chcą polskiego bramkarza. Może być rywalem Łukasza Fabiańskiego

Komentarze (0)