Finisz sezonu Primera Division zapowiada się nadzwyczaj interesująco. W tym momencie Atletico Madryt zajmuje fotel lidera. "Rojiblancos" mają zaledwie jeden punkt przewagi nad drugą Barceloną. Podium uzupełnia Real, który traci trzy oczka do lokalnego rywala.
Nie da się ukryć, że wynik El Clasico może być bardzo ważny dla końcowego układu tabeli. Piłkarze "Dumy Katalonii" do sobotniej rywalizacji przystąpią w dobrych nastrojach po sześciu kolejnych ligowych zwycięstwach.
- Biorąc pod uwagę naszą formę i ostatnie występy Realu, jutrzejszy mecz będzie wielki. Obie drużyny walczą o dużą stawkę, czyli mistrzostwo. To spotkanie będzie niezwykle ważne w tym kontekście. później czekają nas następne ważne mecze. Zespół, który zwycięży, będzie oczywiście w lepszej sytuacji - ocenił Ronald Koeman na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!
Gerard Pique wygrał wyścig z czasem i został uwzględniony przez trenera. W kadrze meczowej znalazł się także Sergi Roberto. - Będzie im brakowało rytmu meczowego, ale fizycznie i mentalnie są gotowi. Ich obecność jest dla nas ważna. Szczególnie Pique, który z pewnością pomoże drużynie w szatni - powiedział Holender.
Koeman docenia klasę zawodników "Królewskich". - Oczekuję, że rywal będzie jutro w najlepszej dyspozycji. To prawda, że grali w tym sezonie w różnych ustawieniach. Musimy przygotować się jak najlepiej, niezależnie od taktyki. Aby wygrać, musimy pokazać się z dobrej strony i bezbłędnie wykonywać zadania - zakończył szkoleniowiec.
Transmisja meczu w Eleven Sports 1, również w WP Pilot. Początek w sobotę o godz. 21.
Czytaj także:
Lewandowski wskazał swojego następcę. "W przyszłości ma szansę być najlepszym"
Premier League. Miał być wartościowym wzmocnieniem. Dziś jest o krok od odejścia