Informacja o kontuzji Roberta Lewandowskiego błyskawicznie dotarła do Niemiec. Początkowo w Bayernie Monachium wybuchła panika, gdy nie było wiadomo, jak poważny jest uraz. Na szczęście uszkodzenie więzadeł pobocznych w prawym kolanie może skończyć się zaledwie kilkudniową przerwą w treningu.
Bawarczycy jednak i tak mają powód do zmartwień. Przed nimi dwa niezwykle trudne spotkania. Na początek ligowy hit z RB Lipsk, który może mieć kluczowe znaczenie w walce o mistrzostwo Niemiec. Rywal Bayernu w tej chwili ma tylko cztery punkty straty.
Czy Lewandowski zdąży się wyleczyć do soboty? W tej chwili stoi to pod wielkim znakiem zapytania. Nowe informacje na ten temat przekazał Tobi Altschaeffl z "Bilda".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
"Szanse na to, że Lewandowski zagra w sobotę, w tej chwili ocenia się na 50:50. Napastnik chce zrobić wszystko, aby pojawić się na boisku" - informuje niemiecki dziennikarz.
Hitowe spotkanie z RB Lipsk to jedno. Drugie to pierwszy mecz z Paris Saint-Germain, który odbędzie się w środę 7 kwietnia.
Eliminacje MŚ 2022. Lekarz reprezentacji wyjaśnia. Lewandowski mógłby zagrać z Anglią >>
Kontuzja Roberta Lewandowskiego. Anglicy wskazują na kogo trzeba będzie uważać >>