Problemy zdrowotne od kilku miesięcy nękają Ansu Fatiego. Wszystko zaczęło się 7 listopada w meczu ligowym z Realem Betis. To wtedy młody gwiazdor Barcelony doznał kontuzji kolana, przez którą do dzisiaj nie gra.
Badania lekarskie wykazały, że 18-latek ma uszkodzoną łąkotkę. Zdecydowano się na zabieg chirurgiczny, po którym zawodnik miał odpoczywać przez cztery miesiące. Pojawiły się jednak komplikacje.
Doszło bowiem do infekcji, a to wymagało przeprowadzenia kolejnego zabiegu. Fati cierpliwie czekał i liczył, że jeszcze w tym sezonie wróci na boisko. Radio Catalunya jednak ustaliło, że pojawił się kolejny problem.
Łąkotka piłkarza Barcy nie goi się tak, jak oczekiwano. Dlatego lada moment ma zapaść decyzja o wykonaniu kolejnej operacji. Jeżeli tak się stanie, to nastolatek w tym sezonie już na pewno nie zagra. Ostateczna decyzja zapadnie po szczegółowych badaniach.
Fati straci nie tylko sezon ligowy, ale prawdopodobnie także Euro 2020. W ubiegłym roku zaczął grać w reprezentacji Hiszpanii i pewnie pojechałby na turniej. Warto przypomnieć, że Hiszpania jest grupowym rywalem reprezentacji Polski.
To będzie inna Barcelona. Zobacz kogo chce kupić klub >>
Spotkanie Koemana z Laportą. Jest znana przyszłość Holendra >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)