To trzeci taki wyczyn Portugalczyka odkąd dołączył w 2018 roku do Juventusu FC. Co ciekawe to drugi przeciwko Cagliari Calcio. Dzięki jego trafieniom "Stara Dama" wygrała 3:1.
"Ronaldo odpowiedział na krytykę. Po trzydziestu minutach w zasadzie zamknął mecz" - pisze "La Gazzetta dello Sport".
Dziennikarze dziennika zwracają również na gest zawodnika po trzeciej bramce, kiedy to przystawił rękę do ucha. "Kontrowersyjnie przyłożył rękę do ucha, jakby chciał powiedzieć: jestem Ronaldo i czy w ogóle pozwalacie sobie mnie krytykować?" - dodano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora
Zauważono również, że Ronaldo jest na najlepszej drodze, żeby w końcu sięgnąć po tytuł króla strzelców Serie A. Po trzech trafieniach w niedzielę ma już na swoim koncie 23 bramki - o cztery więcej od goniącego go Romelu Lukaku.
Dziennikarze calciomercato.com zwrócili uwagę na to, że wpadka w Lidze Mistrzów tylko zmotywowała i zdenerwowała CR7. "W ciągu pół godziny hat-trickiem zareagował na cały hałas po odpadnięciu z LM. To pozostawiło po sobie ślad i wzmogło jego złość" - tak skomentowano jego występ.
"Nawet hat-trick nie wystarczył, żeby uspokoić to, co Ronaldo ma w środku. Po meczu napastnik Juventusu odmówił rozmowy ze Sky Sport" - pisze "tuttomercatoweb.com". "Gest gniewu?" - zastanawiają się dalej dziennikarze. Według nich była to reakcja na krytykę po dwumeczu z FC Porto oraz plotki o odejściu do Realu Madryt.
"Podminowany" Ronaldo dał popis i bez dwóch zdań był najlepszym zawodnikiem spotkania. Wystarczy spojrzeć na noty Portugalczyka. Serwis sofascore.com ocenił jego występ na "9,3", z kolei calciomercato.com oceniło jego występ na "8".
Na "ósemkę" zapracował również według dziennikarzy calcionews24.com, calciomercato.it, 90min.com czy fantamagazine.com. Wszędzie był oczywiście najwyżej ocenionym zawodnikiem.
Zobacz także:
Mocna odpowiedź Cristiano Ronaldo na krytykę. Koncert lidera Juventusu
Inter musiał pokazać charakter. Powrót Karola Linettego i niespodzianka w Parmie