W zimowym okresie transferowym 32-letni zawodnik nie mógł narzekać na brak możliwości. Kamil Grosicki był łączony z przeprowadzką do Legii Warszawa. W pewnym momencie mówiło się też o zainteresowaniu ze strony Pogoni Szczecin.
"Za mną jedna z najważniejszych decyzji w karierze. Zostaję w WBA i walczę o pierwszy skład oraz grę w Premier League i grę w Reprezentacji Polski. Sytuacja nie jest łatwa, ale ja nigdy nie pękam i nigdy się nie poddaję" - przekazał niedawno za pośrednictwem Twittera (więcej TUTAJ).
W tym sezonie Grosicki wystąpił tylko w 3 meczach na poziomie Premier League i zaliczył 1 asystę. Właściwie nie ma perspektyw na to, by w najbliższym czasie jego sytuacja uległa poprawie. Kadrowicz może liczyć na grę jedynie w drugiej drużynie.
W piątek (12 marca) zespół rezerw West Bromwich Albion przegrał 0:1 w Premier League 2 z Middlesbrough FC. Polski skrzydłowy zanotował występ w pełnym wymiarze czasowym.
Doświadczony gracz zmieni pracodawcę dopiero po zakończeniu rozgrywek, wówczas wypełni swój kontrakt z WBA. Grosicki dostał kredyt zaufania od Paulo Sousy i znalazł się w szerokiej kadrze na marcowe mecze reprezentacji. Nowy selekcjoner w najbliższy poniedziałek (15 marca) ogłosi ostateczną listę powołanych.
Czytaj także:
Niewykorzystana szansa Chelsea, epizod Mateusza Klicha
The Championship. Helik z kolejnym trafieniem! Białkowski zatrzymał zespół Jóźwiaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu