Piłkarze SSC Napoli tym razem nie rozczarowali swoich kibiców. Podopieczni Gennaro Gattuso na własnym stadionie pokonali Bolognę 3:1. Dwa gole strzelił Lorenzo Insigne, ale nie tylko on był bohaterem neapolitańskiego klubu.
W niedzielny wieczór błysnął także Piotr Zieliński. Reprezentant Polski asystował przy pierwszym golu Insigne, a potem przy bramce Victora Osimhena. Podania na wagę bramek mają swoje odzwierciedlenie w pomeczowych notach.
Włoskie media są zgodne przy ocenie występu "Ziela". Polski pomocnik w niemal wszystkich portalach internetowych otrzymał ocenę 7.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
"Asysta przy golu Insigne była na miarę piłkarza grającego na pozycji 10. Nie był jednak w najlepszej dyspozycji, ale w drugiej połowie popisał się kolejną doskonałą asystą" - pisze tuttomercatoweb.com.
"Zawsze sprawiał wrażenie, że za chwilę jest w stanie wymyślić coś, co da bramkę Napoli" - pisze z kolei calcionapoli24.it.
Włosi podkreślają także, że Zieliński nie grał na maksimum swoich możliwości. Polak podobno miał problemy mięśniowe. Ostatecznie został zmieniony w 79. minucie.
Wow. Bajeczna asysta Piotra Zielińskiego! To trzeba zobaczyć >>
Huknął tak, że bramkarz nie mógł nic zrobić. To pierwszy gol Polaka w Serie A (wideo) >>