Liga Europy: mocne finisze. Rangers FC i Ajax Amsterdam walczyli do końca

PAP/EPA / OLIVIER HOSLET / Na zdjęciu: piłkarze Glasgow Rangers
PAP/EPA / OLIVIER HOSLET / Na zdjęciu: piłkarze Glasgow Rangers

Benfica Lizbona zremisowała 1:1 z Arsenalem FC, a Rangers FC w dramatycznych okolicznościach wygrał 4:3 z Royalem Antwerp. Oba kluby rywalizowały z Lechem Poznań w fazie grupowej Ligi Europy. Zwycięstwo w ostatnich minutach zapewnił sobie Ajax.

Benfica Lizbona nie była rozstawiona w losowaniu fazy pucharowej Ligi Europy, ponieważ zajęła drugie miejsce w grupie. Portugalska drużyna trafiła na Arsenal FC, który gra nierówno w Premier League, ale od czasu do czasu przypomina o dużych możliwościach. W pierwszej połowie oba kluby miały po jednej dużej szansie na otwarcie wyniku. Nie wykorzystały ich, a Pierre-Emerick Aubameyang zaliczył wręcz kompromitujące pudło.

Po przerwie skuteczność była nieco wyższa. Benfica nie przestała jeszcze cieszyć się z gola Pizziego z rzutu karnego, a już było 1:1. Bukayo Saka odpowiedział po zaledwie dwóch minutach i wyrównał z dogrania Cedrica Soaresa. Arsenal przeprowadził kombinacyjną akcję bramkową i to on cieszył się korzystnym wynikiem.

Rangers FC rozpoczął dwumecz z Royalem Antwerp FC w Belgii. Po strzale do bramki Joe'a Aribo sytuacja podopiecznych Stevena Gerrarda wyglądała dobrze. Ich żelazna z reguły defensywa rozpadła się w ostatnich minutach pierwszej połowy, a drużyna z Belgii potrafiła to wykorzystać i strzeliła gole na 2:1. Ekipa z Glasgow spisała się lepiej po przerwie, a już końcówka była w jej wykonaniu popisowa. Na finiszu pokazała serce do walki i odwróciła wynik z 2:3 na 4:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

W meczu Lille OSC z Ajaksem Amsterdam przez ponad 70 minut nie było gola. To była tylko cisza przed burzą. Lider Ligue 1 wyszedł na prowadzenie dzięki uderzeniu Timothy'ego Weaha. Ajax nie zamierzał minimalizować strat we Francji i popisał się zrywem w ostatnich pięciu minutach podstawowego czasu. Dusan Tadić oraz Brian Brobbey przymierzyli do bramki Lille i zmienili wynik na 2:1 dla mistrza Holandii.

TSG 1899 Hoffenheim nie jest w tym sezonie wiodącą siłą Bundesligi, ale w ubiegłorocznej fazie grupowej Ligi Europy biło rekordy skuteczności. Nie zamierzało zatrzymać się po wznowieniu pucharu i po mniej niż dwóch kwadransach prowadziło 2:0 z Molde FK w Villarrealu. Oba gole zdobył Munas Dabbur i dołączył do czołówki klasyfikacji strzelców Ligi Europy. Izraelczyk na dodatek asystował przy trafieniu na 3:1 Christopha Baumgartnera. Molde znalazło się w trudnym położeniu, ale nie poddało się i po przerwie wyrównało na 3:3.

Drużyny z Norwegii i z Niemiec korzystały z hiszpańskiej gościnności pod nieobecność gospodarzy. Villarreal CF rozpoczął dwumecz z Red Bullem Salzburg na wyjeździe i objął prowadzenie dzięki strzałowi Paco Alcacera. Hiszpan zrehabilitował się za zmarnowanie rzutu karnego. Macierzysty klub Kamila Piątkowskiego szukał wyrównania, ale w rozbrojeniu defensywy przeciwnika nie pomagały mu również zmiany personalne. W konfrontacji doświadczonych uczestników Ligi Europy wygrało Villarreal 2:0.

1/16 finału Ligi Europy:

Benfica Lizbona - Arsenal FC 1:1 (0:0)
1:0 - Pizzi (k.) 55'
1:1 - Bukayo Saka 57'

Royal Antwerp FC - Rangers FC 3:4 (2:1)
0:1 - Joe Aribo 39'
1:1 - Felipe Avenatti 45'
2:1 - Lior Refaelov (k.) 45'
2:2 - Borna Barisić (k.) 59'
3:2 - Martin Hongla 66'
3:3 - Ryan Kent 83'
3:4 - Borna Barisić (k.) 90'

Lille OSC - Ajax Amsterdam 1:2 (0:0)
1:0 - Timothy Weah 72'
1:1 - Dusan Tadić (k.) 87'
1:2 - Brian Brobbey 89'

Molde FK - TSG 1899 Hoffenheim 3:3 (1:3)
0:1 - Munas Dabbur 8'
0:2 - Munas Dabbur 28'
1:2 - Martin Ellingsen 41'
1:3 - Christoph Baumgartner 45'
2:3 - Eirik Ulland Aandersen 70'
3:3 - David Datro Fofana 74'

Red Bull Salzburg - Villarreal CF 0:2 (0:1)
0:1 - Paco Alcacer 41'
0:2 - Fernando Nino 71'

Maccabi Tel Awiw - Szachtar Donieck 0:2 (0:1)
0:1 - Alan Patrick 21'
0:2 - Tete 90'

Granada CF - SSC Napoli 2:0 (2:0)
1:0 - Yangel Herrera 19'
2:0 - Kenedy 21'

Czytaj także: Desperacka obrona Napoli zatrzymała Juventus. Dyskretni Polacy

Czytaj także: Atalanta i AS Roma zwyciężyły. Sebastian Walukiewicz ograny w 90. minucie

Komentarze (0)