Popularni Nerazzurri oficjalnie nie podali powodu ciszy medialnej, ale nikt nie ma wątpliwości, że ma ona związek z niedzielnym meczem ligowym przeciwko AC Parmie, po którym rozpoczęła się nagonka na aktualnych mistrzów Włoch. Wszystko przez rzut karny, który prowadzący to spotkanie arbiter przyznał Interowi na dwie minuty przed końcem spotkania. Jedenastka była momentem przełomowym w całym meczu. Chwilę później Inter zdobył także zwycięską bramkę.
Właściciel klubu Massimo Moratti od poniedziałku jak ognia unika przedstawicieli prasy. We wtorek w ślad za nim poszedł trener Mancini. Konferencja prasowa zaplanowana przed meczem Pucharu Włoch przeciwko Juventusowi Turyn została odwołana.
Inter pokonał w niedzielę Parmę 3:2.