Przyszłość Gennaro Gattuso w SSC Napoli stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Co prawda w ostatnim czasie klub wydał oświadczenie, że trener cieszy się pełnym zaufaniem Aurelio De Laurentiisa, ale sytuacja w klubie jest bardzo dynamiczna.
"Po zaskakującej porażce z Hellas Werona (24 stycznia, 1:3 w Serie A) szef klubu wykonał telefon do... trenera Maurizio Sarriego, wywołując furię Gennaro Gattuso" - donoszą dziennikarze z serwisu Sportitalia.
62-latek, który zeszłego lata został zwolniony przez Juventus, podobno odmówił powrotu do Neapolu. Gattuso wiedział o rozmowie między szefem klubu a Sarriego i dał temu upust po niedzielnym wygranym meczu z Parmą (2:0).
- Zawsze był to dobry związek, ale po ostatnich wydarzeniach odczuwam duże rozczarowanie. Nie będę tego ukrywał - mówił Gattuso.
"Lodowaty front" - tak dziennikarze Sky Sport Italia nazwali aktualne stosunki trenera ze swoim prezesem. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że we Włoszech wszyscy są pewni tego, że Gattuso w czerwcu będzie musiał pożegnać się z Neapolem.
W tabeli Serie A zespół SSC Napoli jest na 5. miejscu z dziewięcioma punktami straty do liderującego Milanu - ma jednak o jeden mecz rozegrany mniej.
Zobacz także:
Wyciekły dramatyczne wiadomości lekarza Maradony. "Wydaje się martwy"
Haaland zrobił to po raz pierwszy! Polak był tego świadkiem
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kiedy kibice wrócą na trybuny? Prezes Animucki zabrał głos