Pandemia koronawirusa doprowadziła do wyraźnych spadków w dochodach poszczególnych klubów. Jak wyliczyli analitycy Deloitte, 20 najbogatszych klubów w sezonie 2019/2020 wygenerowało łączny dochód w wysokości 8,2 mld euro, czyli o 12 proc. mniej niż w poprzednim sezonie (9,3 mld).
Kluby najwięcej straciły z powodu odroczenia wypłat z transmisji telewizyjnych (spadek o 937 mln), a także braku przychodów z dni meczowych (spadek o 257 mln). Przypomnijmy, że wiosną 2019 r. spotkania najpierw były przekładane, a następnie rozgrywane w większości przypadków przy pustych trybunach.
Co więcej, analitycy szacują, że 20 najbogatszych klubów w trwającym sezonie straci ponad 2 mld euro dochodów. Ma to związek z rozgrywaniem wielu meczów bez publiczności od marca 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!
W sezonie 2019/2020 pod względem dochodów na pierwszym miejscu znajduje się FC Barcelona, która... boryka się z wielkimi problemami finansowymi (więcej TUTAJ). "Duma Katalonii" miała wykazać dochód w wysokości 715,1 mln euro. Tuż za jej plecami jest druga z hiszpańskich drużyn - Real Madryt (714,9 mln).
Na trzecim miejscu znalazł się triumfator Ligi Mistrzów - Bayern Monachium (634,1 mln), a dalej w zestawieniu są angielskie kluby - Manchester United, Liverpool FC i Manchester City.
Czytaj też: Wojna wszystkich ze wszystkimi. Oto klub, do którego trafił Arkadiusz Milik