1 lipca 2021 roku David Alaba będzie wolnym zawodnikiem. To oznacza, że już w styczniu może podpisać kontrakt z nowym klubem. Austriacki obrońca nie dogadał się z Bayernem Monachium ws. nowej umowy.
Ostatnio pojawiały się plotki, że być może 28-latek zmieni zdanie i wznowi negocjacje. Na temat takiego scenariusza wypowiedział się Oliver Kahn, który jest członkiem zarządu mistrza Niemiec.
- W tej chwili nie wiem, co miałoby się stać, aby u nas został. Dla Alaby rozłożyliśmy czerwony dywan i doszliśmy do granic naszych możliwości. David, a zwłaszcza jego agent Pini Zahavi, jednak nie chcieli być na tym czerwonym dywanie, więc on już zniknął - komentuje Kahn.
Słynny bramkarz, który w przyszłości ma być prezesem Bayernu, dodał, że reprezentant Austrii w tej chwili rozgląda się za nowym pracodawcą. Z kolei kibice muszą pogodzić się z faktem, że to jego ostatni sezon w Monachium.
Alaba trafił do Bayernu jeszcze jako junior. Obecnie jest wyceniany na 65 mln euro, ale Bawarczycy nic na nim nie zarobią. Środkowym obrońcą interesują się czołowe kluby z La Liga, Premier League i Serie A.
Transfery. Media: Real Madryt jest coraz bliżej pozyskania Davida Alaby >>
Transfery. Nowe informacje ws. przyszłości Davida Alaby. Jego menadżer ma na liście czterech gigantów >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu