22 listopada Zlatan Ibrahimović rozegrał ostatni mecz w barwach Milanu. Od tamtej chwili szwedzki napastnik leczy kontuzję ścięgna uda. Łącznie opuścił już sześć spotkań, ale za chwilę "Rossoneri" odzyskają największą gwiazdę.
"La Gazzetta dello Sport" informuje, że 39-latek jest już bardzo blisko powrotu na boisko. "Ibra" we wtorek miał konsultację lekarską, na której powiedziano mu, aby jeszcze przez kilka dni trenował indywidualnie. Nie ma zatem szans, że zagra w środowym spotkaniu z Genoą.
Dobra wiadomość jednak jest taka, że Ibrahimović prawdopodobnie znajdzie się w kadrze Milanu na niedzielne starcie z Sassuolo Calcio. Ostateczna decyzja jednak zapadnie pod koniec tygodnia.
Kibice mieli duże obawy, gdy Szwed doznał urazu, ale okazało się, że niesłusznie. Podopieczni Stefano Pioliego z sześciu meczów wygrali aż cztery i dwukrotnie zremisowali.
Ibrahimović w tym sezonie udowadnia, że można grać na najwyższym poziomie u progu kariery. Na karku ma już 39 lat i w Serie A oraz Lidze Europy strzelił 11 bramek. Możliwe, że niebawem wróci do reprezentacji Szwecji i wystąpi na Euro 2020.
Zlatan Ibrahimović miał odejść z AC Milan. Zdradził, czemu zmienił decyzję >>
Euro 2020. Selekcjoner Szwedów poleciał na rozmowy z Ibrahimoviciem. Wielki powrót coraz bliżej >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał