La Liga. Real Madryt - Atletico Madryt. Derby dla Królewskich!

PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

W derbach Madrytu górą Real. Mistrzowie Hiszpanii pokonali Atletico 2:0 i zmniejszyli stratę do lidera La Ligi do trzech punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed meczem derbowym Real tracił do Atletico sześć punktów. Porażka Królewskich mogła sprawić, że w najbliższym czasie straty do prowadzącego w tabeli lokalnego rywala byłyby już trudne do odrobienia.

W pierwszych minutach niewiele działo się na boisku. Więcej z gry miał Real, na pierwszą okazję Królewscy czekać musieli do 10. minuty. Z pola karnego uderzał Karim Benzema, piłka odbiła się od słupka bramki gości.

Pięć minut później więcej precyzji zachował CasemiroToni Kroos dośrodkował z rogu na szósty metr. Do piłki wyskoczył Brazylijczyk i niemal nieatakowany uderzył do siatki.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Prowadząc wybrańcy Zinedine Zidane'a oddali inicjatywę rywalowi, który jednak nie potrafił stworzyć sobie dogodnej okazji. Raz w polu karnym niepewnie interweniował Thibaut Courtois, na szczęście dla gospodarzy bez konsekwencji.

W przerwie Diego Simeone dokonał aż trzech zmian. To jednak ponownie Real zagroził liderowi La Ligi. W 52. minucie z rzutu wolnego uderzył Sergio Ramos, trafił jednak w głowę jednego z obrońców. Trzy minuty powinien być remis. Źle zachowała się obrona Królewskich, do futbolówki zagranej wzdłuż pola bramkowego doszedł Thomas Lemar, nie trafił jednak do niemal pustej bramki.

Gospodarze większy spokój zapewnili sobie w 63. minucie. Sprzed pola karnego mocno uderzył Dani Carvajal, piłka odbiła się od słupka, a następnie Jana Oblaka i znalazła się w bramce.

Prowadząc dwoma golami Real oddał inicjatywę gościom. Ci jednak dopiero w 80. minucie zagrozili mistrzom Hiszpanii. Wówczas głową strzelał z trzech metrów Saul Niguez, Courtois uratował Real. Trzy minuty później po raz kolejny szczęścia próbował Lemar, w bramkę jednak nie trafił.

Goście atakowali do końca. To jednak Real mógł zdobyć trzecią bramkę. W 90.minucie uderzał Lucas Vazquez, Oblak zachował czujność.

Gospodarze wygrali 2:0 i do Atletico tracą już tylko trzy punkty.

Real Madryt - Atletico Madryt 2:0 (1:0)
1:0 - Casemiro 15'
2:0 - Jan Oblak (sam.) 63'

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (79' Rodrygo Goes), Raphael Varane, Sergio Ramos, Ferland Mendy - Luka Modrić (88' Fede Valverde), Casemiro, Toni Kroos - Lucas Vazquez, Karim Benzema, Vinicius Junior (79' Marco Asensio).

Atletico Madryt: Jan Oblak - Stefan Savić, Felipe (46' Renan Lodi), Mario Hermoso - Kieran Trippier, Marcos Llorente, Koke, Ander Herrera (46' Angel Correa), Yannick Ferreira Carrasco (46' Thomas Lemar) - Luis Suarez (73' Geoffrey Kondogbia), Joao Felix (60' Saul Niguez).

Żółte kartki: Casemiro (Real) oraz Correa, Lemar, Llorente, Savić (Atletico).

Sędzia: Antonino Mateu.

* * *
Real Valladolid - Osasuna Pampeluna 3:2 (1:2)
1:0 - Weissman 7'
1:1 - Budimir 27'
1:2 - Torres 43'
2:2 - Orellana (k.) 56'
3:2 - Weissman 76'

Getafe CF - Sevilla FC 0:1 (0:0)
0:1 - Etxeita (sam.) 81'

Valencia CF - Athletic Bilbao 2:2 (1:0)
1:0 - Soler (k.) 26'
1:1 - Villalibre 55'
1:2 - Garcia (k.) 79'
2:2 - Vallejo 83'

SD Huesca - Deportivo Alaves 1:0 (0:0)
1:0 - Ontiveros 66'

Czytaj także:
Były trener Barcelony: Gra z Messim to stres. Nie każdy sobie z nim radzi
Transfery. Szalony pomysł dotyczący Messiego. Zgadniesz, gdzie miałby zagrać?
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
13.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taką grą to nawet lepiej, że Real gra na madryckich błoniach. 
Tomasz Trol
13.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe czy BURAK oblak sie spocil