Reprezentant Polski to kluczowy zawodnik SSC Napoli. Trener Gennaro Gattuso nie wyobraża sobie tego, że straci Piotra Zielińskiego i to właśnie wokół niego buduje zespół. Polak jest ważnym ogniwem zespołu i odpowiada za kreowanie ofensywnych akcji zespołu z Neapolu.
Zieliński pokazał to zwłaszcza w ostatnim meczu Ligi Europy, w którym SSC Napoli zremisowało 1:1 z Realem Sociedad, a Polak zdobył jedyną bramkę dla włoskiego zespołu. Był to zresztą pierwszy gol strzelony po tym, jak patronem stadionu w Neapolu został zmarły Diego Maradona.
Polak jest chwalony przez włoskie media. "La Gazzetta dello Sport" pisze nawet, że jest on kluczowym graczem drużyny i dzięki niemu trener Gattuso może zmieniać taktykę w trakcie meczu i to bez konieczności wprowadzania na boisko nowych zawodników. Taki zawodnik to skarb dla każdego szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
Najbardziej prestiżowy włoski dziennik sportowy przypomniał, że w październiku Zieliński pauzował z powodu zakażenia koronawirusem. Polak szybko wrócił do formy i pokazał, że potrafi grać na kilku pozycjach. "Dzięki niemu Napoli może zmieniać system gry podczas meczów. Jest to znacząca przewaga, także dlatego, że Gattuso pracuje nad elastycznością" - czytamy w "LGdS".
Zieliński jest kluczem do sukcesów. Takie umiejętności Polaka sprawiają, że trener może dać odpocząć innym zawodnikom, zwłaszcza że Napoli w trakcie jedenastu dni czekają aż cztery mecze i konieczna będzie rotacja w składzie.
SSC Napoli po dziesięciu kolejkach zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A. Zespół z Neapolu ma na swoim koncie 20 punktów i do liderującego AC Milan traci 6 "oczek". Zieliński w tym sezonie zagrał w jedenastu meczach, zdobył dwa gole i zaliczył trzy asysty.
Czytaj także:
Robert Lewandowski przed wielką szansą. Dotąd nie dokonał tego nikt, nawet Leo Messi i Cristiano Ronaldo
Premier League. Leeds United - West Ham United. Polski mecz dla Młotów, ale otworzony golem Mateusza Klicha