W ostatnich miesiącach fala krytyki spadła na Joachima Loewa. Selekcjoner reprezentacji Niemiec odstawił kilku niezwykle doświadczonych piłkarzy. Kibice kadry domagają się wysyłania powołań między innymi do Thomasa Muellera i Matsa Hummelsa.
Po kompromitującej porażce z Hiszpanią (0:6) posada Loewa stanęła pod dużym znakiem zapytania. W mediach rozpoczęła się giełda nazwisk szkoleniowców, którzy mogliby ewentualnie zająć jego miejsce. Do tej grupy należy rzekomo Juergen Klopp.
Menadżer Liverpoolu w wywiadzie na łamach portalu goal.com został zapytany o kwestię reprezentacji narodowej. Klopp całkiem niespodziewanie postanowił stanąć w obronie swojego kolegi po fachu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"
- Jest ogromna szansa na to, że on zmieni tę sytuację. W przyszłym roku są mistrzostwa Europy i może je wygra, może zajdzie daleko. Nikt nie jest idealny. Większość z nas, trenerów, jest dobra. Jogi także. Nie będę go krytykował. W przypadku niektórych wyborów personalnych efekt można dostrzec dopiero po pewnym czasie - przekonuje Niemiec.
53-latek podkreślił, że obecny selekcjoner ma na swoim koncie liczne osiągnięcia. - Ufam, że dokładnie wszystko zaplanował. Kibice zawsze myślą, że inny trener zrobi coś lepiej, ale nie zawsze od szkoleniowca wszystko zależy. Loew od lat odnosi wielkie sukcesy - dodał.
Czytaj także:
Wielka klęska Niemców. Legenda domaga się zmian
Nie mogło być inaczej. Reprezentanci Niemiec zrównani z ziemią! Media ocaliły tylko jednego