Bartosz Białkowski zagrał od pierwszej minuty w bramce Millwall przeciwko Blackburn, ale tego występu nie może uznać za udany. Wpuścił dwa gole, miał bardzo niski procent celnych podań (nieco ponad 40 proc.). Jego zespół przegrał na wyjeździe 1:2. Zwycięska bramka Rovers padła w doliczonym czasie gry.
Millwall w dodatku notuje serię już siedmiu spotkań bez wygranej.
Przemysław Płacheta zagrał 90 minut w ataku Norwich City, ale nie pomógł drużynie w meczu wyjazdowym z Luton Town. Jego zespół przegrał 1:3, a Polak zarobił jeszcze żółtą kartkę. Oddał jeden celny i jeden niecelny strzał. Zaliczył skuteczność podań na poziomie 80 proc., ale zanotował przy tym aż 21 strat. Jedyna bramka dla kanarków padła z rzutu karnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"
W tabeli The Championship Norwich utrzymało prowadzenie. Pozostali rywale z czołówki - AFC Bournemouth, Watford FC, Reading FC i Swansea City - też zgubili punkty. Różnice jednak są bardzo małe. Middlesbrough, które jest na dziesiątym miejscu, traci do lidera zaledwie cztery punkty.
Z kolei Milwall zajmuje 13. pozycję i ma niewielką stratę do czołowej szóstki. Tuż za klubem Białkowskiego jest Barnsley FC Michała Helika. Ostatnie miejsce zajmuje Derby County Kamila Jóźwiaka i Krystiana Bielika.
Blackburn Rovers - Millwall FC 1:2 (1:1)
1:0 - Harvey Elliott 25'
1:1 - Scott Malone 34'
2:1 - Adam Armstrong 90+1'
Luton Town - Norwich City 3:1 (2:1)
1:0 - George Moncur 15'
1:1 - Emiliano Buendia (k.) 19'
2:1 - Matthew Pearson 22'
3:1 - James Collins (k.) 47'
Czytaj też:
Wielki wyczyn Giroud
Trzech liderów klasyfikacji strzelców LM
na Instagramie 
na Facebooku 
