Liga Mistrzów. Aż trzech liderów klasyfikacji strzelców. Robert Lewandowski nieco z tyłu

Za nami już pięć kolejek fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spora część piłkarzy poprawiła swoje dorobki strzeleckie. Okazji do tego nie mieli Robert Lewandowski i Erling Haaland. Superstrzelcy Bayernu Monachium i Borussii Dortmund opuścili spotkania z powodu kontuzji.

Norweg przed piątą serią gier był liderem klasyfikacji strzelców z sześcioma bramkami na koncie. Teraz współdzieli tę pozycję razem z Alvaro Moratą (gol w wygranym 3:0 meczu Juventusu z Dynamem Kijów) i Marcus Rashford (gol w przegranym 1:3 meczu Manchesteru United z Paris Saint-Germain).

Tuż za tą trójką jest dwóch Francuzów, którzy znacznie poprawili się w tej klasyfikacji. Alassane Plea z Borussii M'gladbach strzelił dwie bramki Interowi Mediolan, ale jego zespół przegrał 2:3. Za to Olivier Giroud praktycznie w pojedynkę załatwił zwycięstwo Chelsea z Sevillą 4:0 - wszystkie gole strzelił właśnie on. Obaj mają teraz pięć bramek na koncie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"

Robert Lewandowski jest na 10. miejscu z trzema golami. Tę pozycję zajmuje ex aequo z 13 innymi piłkarzami, w tym kolegą z Bayernu Kingsleyem Comanem, Lionelem Messiem i Neymarem.

"Lewy" jest jedynym polskim piłkarzem, który trafiał do siatki rywali w tej edycji LM.

Następna okazja do poprawienia dorobku bramkowego w dniach 8-9 grudnia, czyli za tydzień. Wtedy odbędą się spotkania ostatniej kolejki fazy grupowej LM.

Czytaj też: Szczęsny zrównał się z Dudkiem Haaland nie zagra do końca roku